Na salę obrad Sejmu weszła osoba nieuprawniona. Rzecznik rządu o incydencie
To, że na salę posiedzeń weszła osoba nieuprawniona, stawia duży znak zapytania, w jaki sposób zorganizowany jest Sejm - ocenił w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller. Wystosował apel do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, żeby zadbał o przestrzeganie elementarnych zasad.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poprosił podczas czwartkowych obrad Izby o opuszczenie sali obrad przez osobę, która nie jest posłem. "Z całą pewnością poprosimy Straż Marszałkowską o ustalenie, co tutaj się wydarzyło, osoby które nie są posłami nie powinny znajdować się na sali obrad" - powiedział Hołownia.
"To, że na salę weszła osoba, która nie jest do tego uprawniona stawia duży znak zapytania co do tego, w jaki sposób jest zorganizowany Sejm" – stwierdził Müller, pytany przez dziennikarzy o komentarz do tego zajścia.
„Marszałek Hołownia powinien to zbadać. Nieważne, kto to był, w sensie czy to był formalny lobbysta, ale chyba najprawdopodobniej też posiada taki status, ale jest osobą, która nie jest uprawniona do wejścia na posiedzenie, na salę plenarną” – powiedział.
„W związku z tym apel do pana marszałka, żeby zadbał o to, by elementarnych zasad w tym zakresie przestrzegać” – dodał rzecznik rządu.
Sejm zajmował się projektem ws. zamrożenia cen energii. Głos zabrał m.in. były minister Waldemar Buda (PiS), po jego wystąpieniu marszałek Hołownia zwrócił uwagę na osobę będącą na końcu sali sejmowej.
"Przepraszam bardzo, czy pan, który stoi tutaj na końcu sali jest posłem? Jest parlamentarzystą tak? Ja chyba nie miałem jeszcze okazji zapoznać się z panem posłem, bardzo się cieszę. Przepraszam, pan jest parlamentarzystą czy nie? Rozumiem, że nie jest, to proszę opuścić salę" - zwrócił się do mężczyzny marszałek Sejmu.
W tym momencie część posłów zaczęła skandować: "lobbysta, lobbysta".
"Z całą pewnością poprosimy Straż Marszałkowską o ustalenie, co tutaj się wydarzyło, osoby które nie są posłami nie powinny znajdować się na sali obrad" - podkreślił Hołownia. (PAP)
Autorka: Katarzyna Lechowicz-Dyl
mmi/