Nadchodzi Baltic Opera Festival. Dla wielu to pierwsze spotkanie z operą
Szef Baltic Opera Festival, śpiewak operowy Tomasz Konieczny powiedział PAP, że dwie poprzednie edycje festiwalu obejrzało i usłyszało 20 tys. widzów. Podkreślił, że były to także osoby, które pierwszy raz doświadczyły opery. Festiwal odbędzie się od 10 do 16 lipca.
- Podczas trzeciej odsłony Baltic Opera Festivalu zaprezentujemy bardzo różnorodny repertuar. Podstawą są dwie duże premiery operowe w Operze Leśnej: „Salome” Ryszarda Straussa w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego oraz „Pasja wg. Św. Łukasza” Krzysztofa Pendereckiego w reżyserii Barbary Wiśniewskiej – zapowiedział szef festiwalu, śpiewak operowy Tomasz Konieczny.
Dodał, że „Salome” zostało wyreżyserowane według jego koncepcji inscenizacyjnej ze scenografią Borisa Kudlički i w obsadzie, która według niego mogłaby być zaprezentowana we wszystkich największych tatrach operowych świata. Wystąpią dyrygenci Yoel Gamzou, Piotr Jaworski oraz śpiewacy: Jennifer Holloway, Claudia Mahnke, Gerhard Siegel, Olexandr Pushniak i Omer Kobiljiak.
Natomiast w „Pasji” dyrygentem jest Bassem Akiki, śpiewacy to: Olga Bezsmertna, Matthias Goerne, Adrian Eröd, narratorem będzie Krzysztof Gosztyła.
Nietypowe rozpoczęcie festiwalu
Konieczny podkreślił, że festiwal zostanie zainaugurowany w czwartek w nietypowym miejscu, bo na terenie gdańskiej stoczni w przestrzeni galeryjno-klubowej. - Będzie to sceniczne wykonanie „Winterreise” Schuberta – podał.
- Podczas festiwalu zaprezentujemy też dwa spektakle „gościnne” – „Głos Potwora” Aleksandra Nowaka, którego prapremiera miała miejsce na Festiwalu Malta ze znakomitym Jakubem Monowidem oraz spektakl „Wolo Bosko” Teatru Wielkiego Opery Narodowej w języku kaszubskim, którego pomysłodawcą i występującym śpiewakiem jest baryton Damian Wilma – zapowiedział Konieczny
Dodał, że w spektaklu widzowie zobaczą m.in. aktorkę Danutę Stenkę. - To ukłon w stronę lokalnej ludności – podkreślił i zaznaczył, że oba spektakle „Głos Potwora” i „Wolo Bosko” zostaną zaprezentowane w Operze Bałtyckiej.
Ponadto odbędzie się koncert kończący Masterclass dla młodych śpiewaków, w trakcie którego wystąpią Olga Bezsmertna i Rafał Siwka. Koncert odbędzie się w Centrum Św. Jana w Gdańsku.
Motyw przewodni tegorocznego Baltic Opera Festival
Wspólnym mianownikiem wszystkich festiwalowych wydarzeń jest opowieść o człowieku – jego samotności, tęsknocie i pragnieniu odnalezienia siebie w świecie, który nieustannie się zmienia. Baltic Opera Festival opowiada o ludzkiej wędrówce – przez historię, emocje i tożsamość.
- Temat dobrowolnego lub narzuconego osamotnienia człowieka we współczesnym globalnym świecie jest mi bardzo bliski - powiedział Konieczny i dodał, że z jednej strony jako ludzkość jesteśmy globalną wioską, z drugiej strony bardzo często jesteśmy samotni jak Jan Chrzciciel, Salome, Chrystus podczas swojej ostatniej ziemskiej wędrówki.
- To motto/temat naszego tegorocznego festiwalu narzuciło się samo. Symbolem wizualnym festiwalu jest samotnie wędrujący w przestrzeni kosmonauta – temat bardzo aktualny zważywszy na fakt, że Łodzianin, Sławosz Uznański-Wiśniewski, dzięki swojej ogromnej determinacji i pracy, jako drugi w historii Polak-kosmonauta, właśnie uczestniczy w misji pozaziemskiej - dodał śpiewak.
Okazja do doświadczenia opery po raz pierwszy
Konieczny przypomniał, że będzie to trzecia edycja Balic Opera Festival. Dodał, że poprzednie edycje ocenia „doskonale”. - Gdyby było inaczej, na pewno nie miałbym takiej determinacji w programowaniu i organizowaniu kolejnych odsłon – stwierdził.
Zdradził, że podczas poprzednich dwóch festiwali spektakle operowe i inne wydarzenia zobaczyło i usłyszało dwadzieścia tysięcy widzów. - Często są to ludzie, którzy pierwszy raz w życiu doświadczają opery, jesteśmy z jednej strony ekskluzywni, z drugiej jednak bardzo egalitarni i dostępni – ocenił.
Jego zdaniem Baltic Opera Festival jest wydarzeniem promującym Polskę i polską kulturę na świecie. - Nasze wydarzenia są bardzo pozytywnie opisywane przez międzynarodowe media, w komitecie honorowym Festiwalu są wszyscy dyrektorzy najważniejszych scen operowych na świecie. Stanowimy tzw. soft-power, promujemy region, polską kulturę – powiedział szef festiwalu.
Podkreślił, że w każdej edycji festiwalu jego organizatorzy starają się odkrywać nowe ciekawe miejsca w Trójmieście. - To ma być Festiwal Bałtycki, trójmiejski. Marzę o tym, by Pomorzanie byli dumni z tego wydarzenia tak, jak ja jestem dumny z mojego teamu, z pracowników instytucji organizującej, czyli Opery Bałtyckiej - dodał.
Festiwal odbędzie się od 10 do 16 lipca w Gdańsku i Gdyni. (PAP)
Piotr Mirowicz
aszw/ ał/
