O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Największy skandal w dziejach publicznego nadawcy. Dziennikarz stacji ARD przez lata był tubą Kremla

Takiego skandalu nigdy nie było w 73-letniej historii ARD: przez ponad dekadę ten publiczny nadawca emitował filmy dokumentalne i wywiady autorstwa Huberta Seipela, dziennikarza skorumpowanego przez Kreml – komentuje w czwartek portal dziennika „Bild”, zastanawiając się, dlaczego tak długo działania te nie zostały zdemaskowane.

Fot. PAP/ EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREML
Fot. PAP/ EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREML

73-letni Seipel, „samozwańczy ekspert od spraw Rosji i pełen wyrozumiałości dla Putina, wychwalany przez ARD”, otrzymał od Kremla setki tysięcy euro. „Przez lata, w godzinach największej oglądalności, promował łagodny wizerunek kremlowskiego despoty” – podkreśla „Bild”.

Seipel zawarł ze stroną rosyjską co najmniej dwie umowy, ostatnia o której wiadomo pochodzi z 2018 roku. Na jej podstawie w ciągu trzech lat Seipel otrzymał od Moskwy 600 tys. euro w ramach „umowy sponsorskiej”, zawartej z oligarchą Aleksiejem Mordaszowem – osobą z bliskiego kręgu Putina.

Regionalna stacja NDR, odpowiedzialna za Seipela, twierdzi, że niczego nie zauważyła. Ogólnokrajowy, publiczny nadawca ARD „również zachowywał dziwną rezerwę, jeśli chodzi o Seipela” – mimo że od dawna nawet w ramach stacji pojawiały się sygnały ostrzegawcze i głosy krytyczne – podkreśla „Bild”.

Więcej

Dziennikarz Hubert Seipel i prezydent Rosji Władimir Putin podczas premiery książki o prezydenci Rosji, fot. PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Dziennikarz Hubert Seipel i prezydent Rosji Władimir Putin podczas premiery książki o prezydenci Rosji, fot. PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Chwalił Putina i pisał o nim książki. Miał otrzymać kilkaset tysięcy euro. "Piał o swojej lojalności wobec Moskwy”

Udo Lielischkies, korespondent ARD z Moskwy z 13-letnim stażem, przypomniał, że w 2012 roku wyemitowano „całkowicie bezkrytyczny dokument” zatytułowany „Ja, Putin!” autorstwa Seipela. Był on niezgodny z polityką stacji WDR (która zajmowała się oddziałem w Moskwie), czyli „unikaniem zażyłości z Kremlem i Gazpromem” – stwierdził Lielischkies.

Inny doświadczony pracownik ARD, były szef „Panoramy” Joachim Wagner, stwierdził: „Zawsze mieliśmy podejrzenia. Seipel przekraczał granicę”.

„Oznacza to, że ARD wiedziało, że coś jest nie tak z Seipelem, przez lata nadając to, co stacji dostarczał: miękki jak masło dokument o Putinie został powtórzony 51 razy (!), co było triumfem kremlowskiej propagandy” – stwierdził „Bild”.

„Bild” przypomniał, że na koncie Seipela znalazł się także wywiad na wyłączność z amerykańskim sygnalistą (szpiegującym dla Rosji) Edwardem Snowdenem, przeprowadzony na początku 2014 roku i "najprawdopodobniej zaaranżowany przez Kreml”.

Natomiast w listopadzie 2014 roku, już po ataku Rosji na Ukrainę, ukazał się „aksamitnie miękki”, także przeprowadzony na wyłączność, „wywiad ze zbrodniarzem wojennym i masowym mordercą Putinem” – podkreśla „Bild”. Zauważa przy tym, że ARD dało Seipelowi na emisję tej „putinowskiej opery mydlanej” najlepszą porę – niedzielny wieczór.

„Seipel zawsze zachowywał się tak, jakby realizacja jego projektów zajmowała mu lata. Nie wspomniał, że jest na liście płac Kremla. W NDR ludzie wierzyli w rosyjskie baśnie Seipela. I ARD przymknęło oczy. Mimo że za każdym razem protestowało studio WDR w Moskwie!” – podsumowuje „Bild”, wskazując, że Seipel okłamywał nie tylko kolegów z branży, ale „wielomilionową publiczność”. (PAP)

mmi/

Zobacz także

  • Toga sędziowska. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Toga sędziowska. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Sprawa zabójstwa Jarosława Ziętary. Jest decyzja sądu

  •  Andrzej Poczobut został jednym z dwojga laureatów Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
    Andrzej Poczobut został jednym z dwojga laureatów Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Nagroda im. Sacharowa dla Poczobuta. Politycy komentują: to odważny Polak. Jest wzorem dla Europy

  • Policja na miejscu eksplozji w miejscowości Campo Ascolano, fot. PAP/EPA/ANSA/EMANUELE VALERI
    Policja na miejscu eksplozji w miejscowości Campo Ascolano, fot. PAP/EPA/ANSA/EMANUELE VALERI

    Włochy. Samochody dziennikarza i jego córki wysadzone w powietrze. "Atak na dziennikarza, to atak na państwo"

  • Dziennikarz Jacek Stawiski. Fot. PAP/Albert Zawada
    Dziennikarz Jacek Stawiski. Fot. PAP/Albert Zawada

    Jacek Stawiski nowym redaktorem naczelnym „Tygodnika Powszechnego”

Serwisy ogólnodostępne PAP