O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nawrocki po publikacji Onetu zapowiada pozew. Politycy komentują

Kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki zapowiedział, że pozwie Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych i złoży prywatny akt oskarżenia w trybie karnym za "stek kłamstw i nienawiści". Chodzi o publikację portalu pt. "Karol Nawrocki i tajemnice Grand Hotelu".

Karol Nawrocki Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Karol Nawrocki Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Według Onetu, Nawrocki "uczestniczył w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz". "Tak twierdzą jego ówcześni koledzy z ochrony, z którymi rozmawiał Onet" - podkreślono. "Ze względu na obawy o własne bezpieczeństwo nasi rozmówcy chcą pozostać anonimowi. Ale biorą odpowiedzialność za swe słowa — deklarują, że są gotowi złożyć zeznania przed sądem" - pisze portal.

Kandydat na prezydenta odniósł się do publikacji Onetu na X. Jak stwierdził, "dziś w Polsce problemem jest prostytucja polityczna, która za obce pieniądze chce oddać Polskę".

Zapowiedział, że "za ten stek kłamstw i nienawiści" pozwie Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych, a także złoży prywatny akt oskarżenia w trybie karnym. "Medialni pomocnicy (Donalda) Tuska i (Rafała) Trzaskowskiego nie zabiorą nam zwycięstwa" - oświadczył.

Więcej

Karol Nawrocki Fot. PAP/Kasia Zaremba
Karol Nawrocki Fot. PAP/Kasia Zaremba

Premier: niebezpieczne związki Nawrockiego to kwestia reputacji Polski

Skierowanie pozwu w trybie wyborczym

O to, dlaczego pozew wobec Onetu nie zostanie skierowany w trybie wyborczym Nawrocki był pytany przez dziennikarzy podczas poniedziałkowego wiecu w Lubartowie. W odpowiedzi kandydat odesłał pytających do zapisów Kodeksu wyborczego oraz swoich wcześniejszych wpisów. "Głupoty Onetu" - ocenił jednocześnie.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym kandydat może złożyć pozew w trybie wyborczym jeśli "rozpowszechniane, w tym również w prasie (...) materiały wyborcze, w szczególności plakaty, ulotki i hasła, a także wypowiedzi lub inne formy prowadzonej agitacji wyborczej, zawierają informacje nieprawdziwe".

Przepis mówi o "materiałach wyborczych" i "agitacji wyborczej". Sądy już kilkukrotnie w poprzednich wyborach rozpatrywały w trybach wyborczych pozwy przeciwko mediom. Na przykład przed rokiem w wyborach do PE kandydat PiS Daniel Obajtek również pozwał Onet. Sąd uznał, że "nie można przyjmować, że wydawca tytułu prasowego, dziennikarz prowadzi agitację wyborczą w trakcie kampanii wyborczej przez sam fakt publikowania jakiejkolwiek informacji dotyczącej kandydatów na parlamentarzystów, jeżeli materiały te są publikowane w okresie kampanii wyborczej". Sąd nie uznał wówczas publikacji portalu za agitację wyborczą również dlatego, że nie powstała ona na zlecenie któregokolwiek z kandydatów startujących w wyborach i nie padały w niej sugestie co do sposobu głosowania.

Więcej

Prof. Antoni Dudek Fot. PAP/Albert Zawada
Prof. Antoni Dudek Fot. PAP/Albert Zawada

Gorący polityczny weekend. Ekspert wskazuje, kto zyskał, kto stracił

Bielan: Karol Nawrocki wielokrotnie na ten temat się wypowiadał

O doniesienia portalu był też pytany w poniedziałek europoseł PiS, sztabowiec Nawrockiego Adam Bielan. "Karol Nawrocki wielokrotnie na ten temat się wypowiadał. Nic takiego nie miało miejsca" - zapewnił.

Według niego publikacja materiału jest "skoordynowanym atakiem instytucji związanych z Donaldem Tuskiem". Jak dodał, to jest "seria kolejnych, dość plugawych ataków personalnych na Karola Nawrockiego". "Nie jesteśmy tym zaskoczeni. Instytucje związane z Donaldem Tuskiem zrobią wszystko, żeby (prezydentem) nie został Karol Nawrocki" - zaznaczył europoseł.

Prezes PiS zabiera głos

Natomiast prezes PiS-u Jarosław Kaczyński we wpisie na X przypomniał, że premier Donald Tusk i kandydat KO Rafał Trzaskowski "wygrywają w więzieniach". "To przyczynek do zrozumienia tego, co dziś dzieje się w kampanii wyborczej, czyli kolejnego odrażającego, opartego na kłamstwie, ataku na Karola Nawrockiego. Mają pieniądze i dostęp do ludzi, którzy powiedzą wszystko, co będzie trzeba. A jaki jest rzeczywisty powód tego działania? Chcą odwrócić uwagę od odmowy zrobienia testów narkotykowych przez Trzaskowskiego, Nitrasa i inne osoby" - napisał Kaczyński, nawiązując do wypowiedzi Nawrockiego, który w sobotę w RMF FM zaprosił swojego kontrkandydata na badania na obecność narkotyków i substancji niedozwolonych w organizmie.

Politycy komentują. Dlaczego nie w trybie wyborczym?

Kwestia trybu, w jakim powinien zostać złożony ewentualny pozew wywołała dyskusję wśród polityków. Do tej kwestii odniosła się na przykład wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer. "Wiecie, dlaczego w trybie cywilnym? Bo szczególnie po reformach Ziobry - na wieczne nigdy. I można go po wyborach wycofać. Panie Karolu Nawrocki, ma Pan tryb wyborczy, a Polacy prawo do wyroku przed 1 czerwca" - napisała na platformie X wiceministra edukacji.

Zdaniem ministra sportu i turystyki, który jest członkiem sztabu kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, Nawrocki składając pozew w trybie cywilnym, udowodnił, że jest tchórzem. Zdaniem Nitrasa pozew w "trybie cywilnym to do wyborów nawet pozew nie dotrze", a w trybie wyborczym wyrok byłby rozpatrzony w 24 godziny. "Ale boi się. Tchórz" - napisał minister na platformie X.

"Nie chce skorzystać z trybu wyborczego? Przyznał, że to prawda" - ocenił na X minister ds. UE Adam Szłapka, odnosząc się do wpisu kandydata popieranego przez PiS.(PAP)

Lider partii Razem Adrian Zandberg ocenił, że "takie zarzuty nie mogą czekać na rozstrzygnięcie po wyborach". "Nawrocki powinien złożyć dziś pozew w trybie wyborczym. Jeśli Onet napisał nieprawdę, powinien ponieść odpowiedzialność jeszcze przed wyborami. I to dotkliwą. Jeśli to prawda, te zarzuty są kompromitujące dla kandydata na prezydenta" - ocenił ten polityk.

Odpowiedzieli mu posłowie PiS Krzysztof Szczucki i Przemysław Czarnek. "Autorzy tego by właśnie chcieli. Żeby pozew był odrzucony z przyczyn formalnych. Trzeba złożyć w zwykłym trybie, oczywiście z wnioskiem o zabezpieczenie" - napisał Szczucki. Z kolei Czarnek zaznaczył, że "niestety Onetu nie da się pozwać skutecznie w trybie wyborczym".

Prezydent: mam nadzieję, że Nawrocki skutecznie pozwie Onet

O doniesienia Onetu prezydent był pytany przed wylotem do Niemiec. Andrzej Duda powiedział, że gdy sam był kandydatem na prezydenta stosowane były wobec niego "ohydne praktyki" przez niektóre media w Polsce. "Sugerowanie, aż mi jest trudno to wspominać (...) były media, które miały czelność sugerować (...) takie były sugestie wynikające z pierwszej strony tych gazet (...), że byłem związany z jakimiś praktykami pedofilskimi, co było oczywistą potwarzą, obrazą, po prostu czymś ohydnym zupełnie. To są bandyckie metody" - powiedział prezydent.

Mam nadzieję, że Karol Nawrocki skutecznie pozwie (Onet), ponieważ to na pewno będzie długotrwały proces, ponieważ te siły będą się broniły wszelkimi możliwymi sposobami włącznie z wpływami w wymiarze sprawiedliwości. Żyjemy dzisiaj w Polsce w bardzo trudnych czasach, niestety i powiem tak, mam nadzieję, że zwycięży uczciwość, a nie cynizm i draństwo

Andrzej Duda

(PAP)

kmz/ par/ pab/ kos/ mrr/ mhr/ mow/ ktl/ ał/

Zobacz także

  • Szef KPRP Zbigniew Bogucki. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Szef KPRP Zbigniew Bogucki. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Bogucki: projekt prezydencki zapewni dobre traktowanie zwierząt

  • Karol Nawrocki. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Karol Nawrocki. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Nawrocki o słowach Tuska ws. zadośćuczynień: mam nadzieję, że za nie przeprosi

  • Norka w klatce. Fot. PAP/Lech Muszyński
    Norka w klatce. Fot. PAP/Lech Muszyński

    Prezydent podpisał nowelizację ustawy ws. zakazu hodowli zwierząt na futra

  • Karol Nawrocki Fot. PAP/Albert Zawada
    Karol Nawrocki Fot. PAP/Albert Zawada

    "Uderza w Polaków i polskie firmy". Prezydent zawetował ustawę

Serwisy ogólnodostępne PAP