O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tour de France - Aru wygrał etap, Froome nowym liderem

Mistrz Włoch Fabio Aru z ekipy Astana wygrał w La Planche des Belles Filles w Wogezach piąty etap kolarskiego Tour de France, pierwszy w wyścigu kończący się podjazdem. Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) był 12. Nowym liderem został Brytyjczyk Chris Froome (Sky).

epa06067894 Astana Pro Team rider Fabio Aru of Italy on his way to win the 104th edition of the Tour de France cycling race over 160,5km between Vittel and La Planche des Belles Filles, France, 05 July 2017.   Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO
Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO / epa06067894 Astana Pro Team rider Fabio Aru of Italy on his way to win the 104th edition of the Tour de France cycling race over 160,5km between Vittel and La Planche des Belles Filles, France, 05 July 2017. Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Na górskiej mecie liczącego 160,5 km etapu Aru wyprzedził Irlandczyka Daniela Martina (Quick-Step) o 16 sekund i trzykrotnego triumfatora Tour de France Froome'a o 20. Majka ukończył etap 40 s po zwycięzcy.

O kolejności decydował w środę wymagający, 5,9-kilometrowy podjazd o średnim przewyższeniu 8,5 proc. - pierwszy poważny sprawdzian dla faworytów. Aru zaatakował na 2400 m przed metą, dość łatwo odjechał rywalom, utrzymał przewagę i w swoim drugiem starcie w Wielkiej Pętli odniósł przekonywające zwycięstwo. 27-letni kolarz z Sardynii ma już za sobą wygrane etapy w trzech wielkich tourach, bo zwyciężał także w Giro d'Italia i Vuelta a Espana.

W tym ostatnim wyścigu triumfował w klasyfikacji generalnej w 2015 roku. Z powodu kontuzji nie mógł uczestniczyć w maju w 100. edycji Giro. Przed rokiem był 13. na zakończenie Tour de France. Teraz zgłosił aspiracje do walki o zwycięstwo z Froome'em.

"To nadzwyczajne. Wygrywałem już we Vuelcie i Giro, brakowało mi sukcesu w Tour de France. Zaatakowałem, żeby zobaczyć, na co stać innych. Mam za sobą ciężką wiosnę. Nie przygotowywałem się do startu we Francji, ale musiałem zmienić plany w związku z kontuzją. Tutaj będę jechał z etapu na etap" - powiedział środowy zwycięzca.

"Na wyścigu Criterium du Dauphine widać było, że Aru jest w wielkiej formie i dzisiaj to potwierdził. Kiedy zaatakował, zostałem z kolegami z ekipy oczekując na reakcję innych, ale nikt nie przyspieszył. Zdecydowałem się na pogoń, ale być może zbyt długo czekałem. Na ostatnich, bardzo trudnych pętlach podjazdu mocno odjechał Daniel Martin" - skomentował nowy lider.

W klasyfikacji generalnej Brytyjczyk wyprzedza dotychczasowego lidera, rodaka i kolegę z ekipy Gerainta Thomasa o 12 s i Aru o 14. W ścisłej czołówce, w której są praktycznie wszyscy faworyci wyścigu, Majka jest 10. ze stratą 1.01.

Michał Kwiatkowski, który w końcowej fazie etapu pomagał liderowi ekipy Sky, przyjechał na 29. pozycji ze stratą 1.52. W efekcie spadł z siódmego na 18. miejsce w klasyfikacji generalnej (1.56).

W dwóch poprzednich przypadkach, gdy etap kończył się w La Planche des Belles Filles i była to pierwsza górska meta w wyścigu, kolarz, który zakładał tam żółtą koszulkę lidera, zwyciężał potem w końcowej klasyfikacji. Dokonali tego Brytyjczyk Bradley Wiggins w 2012 i Włoch Vincenzoo Nibali w 2014 roku. Przed podobną szansą staje Froome, walczący o czwarty triumf w Wielkiej Pętli.

"Zdobyłem żółtą koszulkę i nie jest to dla mnie nic nowego. Zrobię wszystko, by ją zachować, ale przewaga jest niewielka i daleko jeszcze do rozstrzygnięcia wyścigu" - podkreślił Brytyjczyk.

W czwartek czeka kolarzy szósty etap po lekko pofałdowanym terenie z Vesoul do Troyes (216 km). Można się spodziewać na mecie sprinterskiej końcówki, już bez udziału wykluczonego z wyścigu w dość kontrowersyjnych okolicznościach mistrza świata Petera Sagana. (PAP)

cegl/ co/

Serwisy ogólnodostępne PAP