O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tour de France - Porte ma złamany obojczyk i panewkę stawu biodrowego

Niedzielny etap Tour de France obfitował w upadki, a jednym z najbardziej poszkodowanych kolarzy był Richie Porte (BMC). Australijczyka, jednego z faworytów imprezy, do wycofania się zmusiły złamane obojczyk i panewka stawu biodrowego.

epa06060422 BMC Racing Team rider Richie Porte of Australia in action during the 1st stage of the 104th edition of the Tour de France 2017 cycling race, an individual time trial over 14Km in Duesseldorf, Germany, 01 July 2017.  EPA/GUILLAUME HORCAJUELO 
Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2017 / GUILLAUME HORCAJUELO
Archiwum PAP/EPA © 2017 / GUILLAUME HORCAJUELO / epa06060422 BMC Racing Team rider Richie Porte of Australia in action during the 1st stage of the 104th edition of the Tour de France 2017 cycling race, an individual time trial over 14Km in Duesseldorf, Germany, 01 July 2017. EPA/GUILLAUME HORCAJUELO Dostawca: PAP/EPA. Archiwum PAP/EPA © 2017 / GUILLAUME HORCAJUELO

Na szczęście dla Porte'a są to złamania bez przemieszczenia.

"Jeśli nie będzie komplikacji, to leczenie powinno potrwać od czterech do sześciu tygodni. Oznacza to, że na początku sierpnia Richie będzie mógł wrócić na rower i powoli odbudowywać formę" - powiedział lekarz drużyny BMC Max Testa.

Na zjeździe z ostatniej górskiej premii, Mont du Chat, jadący w czołówce Porte "złapał" pobocze i z impetem upadł na szosę, koziołkując i mocno uderzając plecami o skarpę. Długo leżał na jezdni, gdzie udzielano mu pierwszej pomocy. Kolarz nie stracił świadomości

"Pytał o swój kask i okulary" - przyznał dyrektor sportowy BMC Fabio Baldato.

Włoch zdradził również, że Porte podczas przygotowań do TdF czterokrotnie pokonał ten zjazd, ostatnio w czerwcu przy okazji wyścigu Criterium du Dauphine. (PAP)

wkp/ pp/

Serwisy ogólnodostępne PAP