O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Akcja pomocy SOS Afganistan. Udało się sprowadzić afgańskie alpinistki do Krakowa

Polskiej Misji Medycznej, we współpracy z MSZ i himalaistami, udało się sprowadzić do Krakowa dwie młode Afganki, alpinistki i studentki. Dziewczyny przyleciały do Polski pod pretekstem wzięcia udziału w Krakowskim Festiwalu Górskim i chcą tu pozostać.

KRAKÓW, KONFERENCJA Z UDZIAŁEM AFGAŃSKICH ALPINISTEK. Fot. PAP/Art Service
KRAKÓW, KONFERENCJA Z UDZIAŁEM AFGAŃSKICH ALPINISTEK. Fot. PAP/Art Service

Afganki, siostry, 21-letnia Sara i 19-letnia Asma, spotkały się dziś z dziennikarzami. Zgodnie z informacjami przekazanymi na konferencji prasowej, po kilku miesiącach spędzonych na uchodźctwie w Pakistanie dostały możliwość wjazdu do Polski, gdzie przyleciały w sobotę. Kobiety otrzymały możliwość wjazdu do 25 grudnia. W drodze do Polski jest ich koleżanka, również alpinistka i studentka, Shahida.

"Pierwsi obywatele Afganistanu, którzy legalnie wjechali do Polski"

"To prawdopodobnie pierwsi obywatele Afganistanu, którzy, po ewakuacji w sierpniu, legalnie wjechali do Polski (…). Koleżanka usiłowała ściągnąć do Polski naukowca z Afganistanu, miała listy polecające z uczelni, zaproszenie. Ta kobieta (naukowiec-PAP) miała paszport, ale nie dostała wizy” – powiedziała Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej. Wcześniej Afgańczycy wjeżdżali do Polski przede wszystkim w ramach ewakuacji.

Olasińska-Chart dopytywana przez dziennikarzy, czy Afganki pozostaną w Polsce po 25 grudnia, odpowiedziała: "Na pewno one nie będą w Polsce nielegalnie. Nie dopuścimy do tego, żeby były w Polsce nielegalnie. Są prawne możliwości, aby zostały legalnie". Afgankom mają pomagać m.in. organizacje górskie. Kobiety najprawdopodobniej zostaną zapisane na uczelnie, aby mogły kontynuować naukę i przede wszystkim uzyskać kartę pobytu.

Sytuacja w Afganistanie

"Tęsknię za rodziną, przyjaciółmi, ale teraz nie wyobrażam sobie powrotu" – wyznała Asma, która w Afganistanie studiowała filologię rosyjską.

Jej siostra Sara powiedziała zaś: "Jeśli sytuacja poprawi się w moim kraju, to będę chciała wrócić. Ale teraz jest tam bardzo trudno i trudno sobie wyobrazić, że będzie lepiej. Nie ma nadziei, szczególnie dla kobiet". Sara studiowała język angielski, a także prowadziła lekcje tego języka w prywatnej szkole.

"To nasz ogromny sukces, że udało się te dziewczyny ściągnąć. Uważam, że to podarek z nieba na święta. To cud, że potrafiliśmy tym trzem fantastycznym, silnym dziewczynom pomóc. Czuję się z nimi solidarna. Wydaje się mi, że to ja, tylko 20 lat temu. Też chciałam podróżować, też żyłam w +demoludzie+, miałam paszport na milicji, nie mogłam nigdzie wyjechać, musiałam wszędzie prosić o wizę. Byłam w takiej samej sytuacji, mówiłam po angielsku, byłam wykształcona i musiałam siedzieć w Polsce ludowej dopóki nie udało się mi wyrwać" – wspominała Olasińska-Chart. PMM udało się sprowadzić kobiety do Polski dzięki współpracy z MSZ i grupą himalaistów.

Sara, Asma i Shahida związane są z organizacją Ascend, z siedzibą w USA, która organizuje kursy wspinaczki dla młodych afgańskich kobiet. Dzięki wsparciu tej organizacji dziewczyny mogą wyjeżdżać do demokratycznych krajów. Afganki, które chciały przylecieć do Polski, przygotowywały się do zdobywania szczytów Hindukuszu pod okiem himalaisty Łukasza Kocewiaka. (PAP)

Autor: Beata Kołodziej

ja/

Galeria (5)

  • KRAKÓW, KONFERENCJA Z UDZIAŁEM AFGAŃSKICH ALPINISTEK. Fot. PAP/Art Service
    1/5

    KRAKÓW, KONFERENCJA Z UDZIAŁEM AFGAŃSKICH ALPINISTEK. Fot. PAP/Art Service

  • Afgańska alpinistka Asma Nazari podczas spotkania podsumowującego akcję pomocy SOS Afganistan, fot. PAP/Art Service
    2/5

    Afgańska alpinistka Asma Nazari podczas spotkania podsumowującego akcję pomocy SOS Afganistan, fot. PAP/Art Service

  • fgańska alpinistka Sara Nazari podczas spotkania podsumowującego akcję pomocy SOS Afganistan. Fot. PAP/Art Service
    3/5

    fgańska alpinistka Sara Nazari podczas spotkania podsumowującego akcję pomocy SOS Afganistan. Fot. PAP/Art Service

  • Fot. PAP/Art Service
    4/5

    Fot. PAP/Art Service

  • Członkini zarządu Polskiej Misji Medycznej Małgorzata Olasińska-Chart podczas spotkania podsumowującego akcję pomocy SOS Afganistan. Fot. PAP/Art Service
    5/5

    Członkini zarządu Polskiej Misji Medycznej Małgorzata Olasińska-Chart podczas spotkania podsumowującego akcję pomocy SOS Afganistan. Fot. PAP/Art Service

Zobacz także

  • Medycy pomagają Ukraińcom na miejscu, a także w Polsce Fot. Polska Misja Medyczna
    Medycy pomagają Ukraińcom na miejscu, a także w Polsce Fot. Polska Misja Medyczna

    Mobilne kliniki, transporty leków, pomoc psychologiczna. Polska Misja Medyczna pomaga Ukrainie [NASZE WIDEO]

  • Jakub Belina-Brzozowski: w Strefie Gazy mamy do czynienia z wielowymiarowym kryzysem humanitarnym. Fot. TT/Polska Misja Medyczna
    Jakub Belina-Brzozowski: w Strefie Gazy mamy do czynienia z wielowymiarowym kryzysem humanitarnym. Fot. TT/Polska Misja Medyczna

    Polska Misja Medyczna organizuje pomoc na zimę dla mieszkańców Strefy Gazy

  • Uchodźcy na wyspie Lesbos w Grecji, fot. PAP/Abaca
    Uchodźcy na wyspie Lesbos w Grecji, fot. PAP/Abaca

    Światowy Dzień Uchodźcy. Ich liczba może wkrótce wzrosnąć aż do 216 milionów [NASZE WIDEO]

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada

    Polska Misja Medyczna przekaże Ukrainie szczepionki przeciwko tężcowi i błonicy

Serwisy ogólnodostępne PAP