
Sąd uznał kobietę za winną czterech zarzutów zabójstwa, trzech zarzutów usiłowania zabójstwa oraz poważnego znęcania się nad podopiecznymi - informuje w środę agencja dpa.
Kobieta w kwietniu zaatakowała i śmiertelnie raniła czterech bezbronnych mieszkańców domu opieki w Poczdamie. Ofiary były w wieku od 31 do 56 lat. Według patologa trzy z czterech ofiar śmiertelnych były całkowicie sparaliżowane, a jedna była sparaliżowana w połowie. Piąta zaatakowana osoba, 43-letnia mieszkanka domu opieki, przeżyła dzięki szybkiej operacji.
Wydając wyrok, sąd w dużej mierze przychylił się do wniosku prokuratury. Zgodnie z opinią psychiatryczną kobieta popełniła przestępstwa w stanie znacznie ograniczonej poczytalności. Prokuratura i obrona wnioskowały o umieszczenie 52-letniej kobiety na oddziale psychiatrycznym z powodu choroby psychicznej. Ponadto prokuratura domagała się dla oskarżonej kary 15 lat więzienia i dożywotniego zakazu wykonywania zawodu.
W mowie końcowej oskarżona przeprosiła krewnych ofiar.
Z Berenika Lemańczyk (PAP)
io/