
"Dzisiaj mamy szczególną chwilę, szczególny dzień – dzień ważny dla całej nauki polskiej, ale przede wszystkim dzień bardzo ważny dla systemu opieki medycznej, dla zdrowia Polaków. Udało nam się zidentyfikować (...) bardzo ważny element ryzyka, jeśli chodzi o zachorowania na COVID, to jest element ryzyka związany z strukturą genetyczną" – powiedział Niedzielski na konferencji na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku.
Dodał, że dzięki ponad półtorarocznej pracy polskich naukowców udało się zidentyfikować czynnik "sklasyfikowany jako czwarty co do hierarchii jeżeli chodzi o ciężkość przechodzenia COVID".
Konkretny gen
"Tym czynnikiem jest konkretny gen" – powiedział szef MZ.
Jak mówił, udało się wskazać gen odpowiedzialny za predyspozycję do ciężkiego przechodzenia COVID-19. "I to nie jest koniec, bo to odkrycie oznacza, że będziemy mogli wykorzystać tę wiedzę, by identyfikować osoby, które mają predyspozycję do tego, by ciężko przechodzić covid" – dodał.
"Konsekwencją odkrycia tego genu będzie stworzenie odpowiedniego testu genetycznego, który będzie – jak PCR – szybko identyfikował, czy pacjent ma ten gen i czy jest obciążony większym ryzykiem" – powiedział Niedzielski.
Testy identyfikujące osoby narażone na ciężki przebieg COVID-19 mogą być za kilka miesięcy
Być może w ciągu kilku miesięcy testy identyfikujące grupę pacjentów narażonych na ciężki przebieg COVID-19 będą dostępne na SOR-ach – powiedział prezes Agencji Badań Medycznych Radosław Sierpiński podczas prezentacji wyników badań nad wariantem genetycznym predestynującym do ciężkiego przebiegu COVID-19.
Sierpiński wziął w czwartek udział w prezentacji badań naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, którzy zidentyfikowali wariant genetyczny predestynujący do ciężkiego przebiegu COVID-19, ponad dwukrotnie zwiększający ryzyko takiego przebiegu tej choroby i śmierci chorego.
Podkreślił, że odkrycie polskich naukowców ma charakter globalny, bo wdrażane jest na poziomie międzynarodowym. "To bardzo istotny krok do wygrania z pandemią" – podkreślił.
Nauka elementem walki z pandemią
Zaznaczył, że nauka jest integralnym elementem wali z pandemią COVID-19. "Poza działaniami profilaktycznymi, poza prewencją w postaci szczepień, poza skoordynowanymi działaniami rządu, jakimi są obostrzenia i wszystkie działania, które podejmujemy – to właśnie nauka staje się niezwykle istotnym elementem walki w pierwszej linii z koronawirusem" – ocenił.
Zastrzegł, że działania Agencji Badań Medycznych, wspólnie z Ministerstwem Zdrowia, stworzyły polskim naukowcom warunki do tego, żeby rozwijali nowe technologie.
"Co najważniejsze, żeby te innowacje trafiły do szpitali, trafiły do polskich pacjentów i stały się realnym wpływem na walkę z pandemią. To za kilka miesięcy się wydarzy" – zapowiedział.
"Agencja, realizując tzw. projekty covidowe, w sposób bardzo realny przyczyniła się do tego, że możemy dzisiaj mówić o tym, że coraz więcej wiemy na temat koronawirusa, coraz więcej działań podejmujemy w zakresie prewencji czy terapii" – ocenił. (PAP)
14 proc. Polaków ma wariant genetyczny, który ponad 2-krotnie zwiększa ryzyko ciężkiego COVID-19
Wariant genetyczny, który ponad dwukrotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, posiada 14 proc. Polaków. W Europie odsetek ten wynosi średnio 8-9 proc. – powiedział szef projektu, w którym prof. Marcin Moniuszko z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku na czwartkowej konferencji prasowej.
„Okazało się, że spośród wariantów genetycznych, które były proponowane również w świecie, część z nich, a w zasadzie jeden z nich ma bardzo duże znaczenie w populacji Polski. Jest to wariant genetyczny, który jest związany z chromosomem 3” – powiedział prof. Moniuszko.
Częstość występowania tego wariantu różni się na świecie. W Polsce jest oceniana na 14 proc., w Europie na 8-9 proc., w Azji Południowej ma terenie Indii na 27 proc., a w Azji Wschodniej niewielki promil mieszkańców posiada ten ryzykowny wariant, podobnie jak w populacji Ameryki Łacińskiej, wymieniał prof. Moniuszko.
Jak zaznaczył, pokazuje to jak ważne jest wykonywania takich badań w poszczególnych krajach, że nie można przenosić wyników badań zagranicznych bezpośrednio na grunt polski. „My musimy inwestować w takie badania również na terenie naszego kraju” – zaznaczył.
Specjalista podkreślił, że czynnik genetyczny jest mocnym numerem 4. na liście czynników ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 – po zaawansowanym wieku, otyłości, płci męskiej, ale przed chorobami współistniejącymi. (PAP)
Autorki: Iwona Żurek, Izabela Próchnicka, Agata Zbieg
ja/