Brytyjskie ministerstwo obrony pokazało mapę możliwego ataku Rosji na Ukrainę
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii zamieściło na Twitterze mapę pokazującą siedem dróg, którymi Rosja może zaatakować Ukrainę, a także to, jak mogłaby przebiegać druga faza potencjalnej inwazji. Według mapy, na Kijów miałyby zostać skierowane trzy uderzenia, w tym z terytorium Białorusi.
Mapa jest elementem nagrania wideo, w którym objaśnione jest, o co chodzi w konflikcie wokół Ukrainy i zakwestionowane są rosyjskie twierdzenia o wycofywaniu części wojsk.
Według tej mapy, trzy uderzenia miałyby zostać skierowane na Kijów, z czego dwa od północy, z terytorium Białorusi, gdzie rosyjskie wojska prowadzą obecnie manewry wraz z białoruskimi. Trzy kolejne - na miasto Dniepr, jedno od północy, a dwa od wschodu. Zaś siódme uderzenie wyprowadzone byłoby z anektowanego przez Rosję Krymu w kierunku wschodnim.
INTELLIGENCE UPDATE: We have seen no evidence that Russian forces are withdrawing from Ukrainian border regions.
— Ministry of Defence 🇬🇧 (@DefenceHQ) February 17, 2022
Russia retains a significant military presence that can conduct an invasion without further warning. pic.twitter.com/qTYrItLxCf
W potencjalnej drugiej fazie inwazji oddziały, które miałyby uderzyć na Dniepr, poszłyby dalej na zachód w kierunku Winnicy, zaś z Krymu wyprowadzone zostałoby uderzenie na znajdującą się na zachód Odessę.
Wraz z mapą napisano: "Rosja utrzymuje znaczącą obecność wojskową, która umożliwia inwazję bez dodatkowego ostrzeżenia. Poniżej przedstawiona jest możliwa oś inwazji prezydenta (Władimira) Putina. On wciąż może wybrać zapobieżenie konfliktowi i zachowanie pokoju".
Jak zastrzegają cytowane przez stację Sky News źródła w ministerstwie obrony, mapa przedstawia tylko jeden z możliwych scenariuszy rosyjskiej inwazji. (PAP)
kw/