Lufthansa zawiesiła loty do Kijowa i Odessy. Ukraińskie MSZ: apelujemy, aby nie panikować
Wobec zagrożenia rosyjską agresją na Ukrainę Lufthansa zawiesiła loty do Kijowa i Odessy. Według rzecznika niemieckich linii lotniczych na razie zarządzenie w tej sprawie będzie obowiązywało do końca lutego - pisze w poniedziałek agencja dpa.
Loty do Lwowa na zachodzie Ukrainy będą kontynuowane. W skład grupy Lufthansa wchodzą również linie lotnicze Austrian Airlines, Swiss, Brussels Airlines oraz Eurowings.
W ostatnich dniach wyraźnie wzrosło napięcia w strefie konfliktu na wschodzie Ukrainy - zwraca uwagę dpa.
W związku z rozmieszczeniem rosyjskich wojsk u granic Ukrainy Zachód wyraża obawy, że może to służyć przygotowaniom do wojny.
"Sytuacja w przestrzeni powietrznej znajduje się pod kontrolą. Apelujemy, aby nie panikować"
"Odwoływanie lotów przez zagraniczne linie lotnicze nie wynika z realnego zagrożenia, ale wyłącznie z informacji przewidujących zaostrzenie sytuacji w konflikcie z Rosją"- powiedział ukraiński minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow.
Minister zaznaczył, że władze pracują nad uzupełnieniem lotów przez ukraińskie firmy po wstrzymaniu połączeń przez niektórych zagranicznych przewoźników.
"Na razie nie ma solidnych podstaw do odwoływania lotów. Sytuacja w przestrzeni powietrznej znajduje się pod kontrolą. Apelujemy, aby nie panikować - na tym zależy agresorowi" - powiedział Kubrakow. "Przy pojawieniu się najmniejszego ryzyka, podejmiemy szybkie kroki" - zapewnił.
Z Kijowa Jakub Bawołek
dsk/