O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Psy nas lubią dzięki oksytocynie

Skłonność psów do kontaktu z właścicielem ma związek z genetyczną podatnością danej rasy, czy danego osobnika na hormon zwany oksytocyną – informuje pismo „Hormones and Behavior”.

Warszawa, 2006-09-04. Golden Retriever.
 Archiwum fot. PAP © 2017 / Radek Pietruszka
Archiwum fot. PAP © 2017 / Radek Pietruszka / Warszawa, 2006-09-04. Golden Retriever. Archiwum fot. PAP © 2017 / Radek Pietruszka

Przyjazne, a nawet przymilne zachowanie psów skłonnych do współpracy z ludźmi wyraźnie różni się od zachowania wilków. Typowe dla psów jest na przykład „proszenie o pomoc”, gdy napotkają zbyt trudny problem. Jednak pomiędzy poszczególnymi rasami, a także osobnikami tej samej rasy istnieją duże różnice.

Zespół prof. Pera Jensena z uniwersytetu w Linkoping (Szwecja) postanowił zbadać, od czego zależą różnice w skłonności do współpracy.

Wiadomo, że dużą rolę w relacjach społecznych ludzi i zwierząt odgrywa oksytocyna (czasami nazywana „hormonem miłości”). Efekty jej działania zależą od komórkowego receptora, z którym się wiąże. Wcześniejsze badania sugerowały, że różnice w zdolnościach komunikacyjnych psów mogą mieć związek ze zmiennością materiału genetycznego ulokowanego w pobliżu genu kodującego receptor dla oksytocyny.

Szwedzcy naukowcy zbadali 60 psów rasy golden retriever, próbujących rozwiązać przerastający je problem. Najpierw psy nauczono wydobywania ukrytego pod pokrywką smakołyku, a później pokrywkę przymocowano na stałe. Eksperymentatorzy mierzyli czas, przez który psy próbowały poradzić sobie z nierozwiązywalnym problemem – zanim poprosiły o pomoc.

Przed przeprowadzeniem testu do nosów psów wprowadzono oksytocynę w aerozolu (co podniosło jej poziom we krwi). Grupie kontrolnej popsikano do nosa sól fizjologiczną. Od psów pobrano także próbki DNA za pomocą wacika potartego o wewnętrzną stronę policzka, by ustalić, jaki mają wariant genu dla receptora oksytocynowego.

Jak się okazało, specyficzny wariant genu wyraźnie zwiększał reakcję na oksytocynę – takie psy chętnej prosiły o pomoc po zastosowaniu hormonu niż w przypadku roztworu soli.

Analiza DNA 21 wilków wykazała, że zaobserwowany wariant genu występował także u niektórych z nich – a zatem mógł odegrać rolę w procesie udomowienia, który rozpoczął się 15 tys. lat temu. Prawdopodobnie ludzie wybierali wówczas najbardziej skore do współpracy wilki z odpowiednim wariantem genu. (PAP)

pmw/ ekr/

Tematy

Zobacz także

  • Ilustracyjne Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
    Ilustracyjne Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

    Wielka Brytania: spacer jamników w świątecznych strojach [WIDEO]

  • Włodzimierz Czarzasty Fot. PAP/Piotr Nowak
    Włodzimierz Czarzasty Fot. PAP/Piotr Nowak

    Marszałek o ustawie łańcuchowej: w przypadku nieodrzucenia weta - ta sprawa wróci

  • Buldog francuski w pociągu Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
    Buldog francuski w pociągu Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

    Kolej na zwierzęta! Coraz więcej podróżnych rusza w trasę z pupilami

  • Bezpańskie psy w Stambule, fot. PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU
    Bezpańskie psy w Stambule, fot. PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU

    Władze Stambułu wprowadziły zakaz. Chodzi o bezpańskie psy

Serwisy ogólnodostępne PAP