Zełenski do Białorusinów: bądźcie Białorusią, nie Rosją!
W toczącej się obecnie wojnie niestety nie stoimy po tej samej stronie, z waszego terytorium startują rakiety uderzające w Ukrainę; a jesteśmy waszymi sąsiadami, dokonajcie właściwego wyboru, bądźcie Białorusinami, nie Rosjanami - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w odezwie do Białorusinów.
"Z waszego terytorium oddziały Federacji Rosyjskiej strzelają rakietami kierowanymi na Ukrainę. Z waszego terytorium zabijane są nasze dzieci, niszczone są nasze domy, oni (Rosjanie - PAP) starają się wysadzić w powietrze wszystko, co zostało zbudowane przez dziesięciolecia - i nie tylko przez nas, ale przez naszych ojców i dziadów" - podkreślił ukraiński prezydent w opublikowanym na swojej stronie w niedzielę przemówieniu.
I sincerely wish Belarus to once again become that kind, safe Belarus that everyone saw not so long ago. Make the right choice. I am sure this is the main choice of your great people.
Posted by Володимир Зеленський on Sunday, February 27, 2022
"To wszystko jest dla was, Białorusinów, praktycznym referendum. Decydujecie, kim jesteście. Decydujecie, kim chcecie być. Jak spojrzycie w oczy waszym dzieciom, jak spojrzycie w oczy swoim sąsiadom. A my jesteśmy waszymi sąsiadami. Jesteśmy Ukraińcami. Wy Białorusinami, nie Rosjanami! Dokonujecie tego wyboru teraz. Dzisiaj" - zaznaczył Zełenski.
Rosyjska delegacja przybyła już do białoruskiego Homla, by tam spotkać się z Ukraińcami
W tym samym przemówieniu prezydenta Ukrainy odrzucił możliwość prowadzenia z Rosją rozmów pokojowych na terytorium Białorusi, zaznaczając, że ten kraj pomógł Moskwie w inwazji. Zapewnił jednak, że jest otwarty na negocjacje, które mogłyby się odbyć w innym miejscu np. Warszawie, Bratysławie, Stambule, Budapeszcie czy Baku.
Przedstawiciel biura ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak potwierdził w niedzielę, że rosyjska delegacja przybyła już do białoruskiego Homla, by tam spotkać się z Ukraińcami, chociaż zdawała sobie sprawę z tego, że do rozmów nie dojdzie. W rozmowie z agencją Reutera określił to zachowanie jako "propagandowe".
Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka przyznał w niedzielę, że z terytorium jego kraju wystrzelono rakiety w kierunku Ukrainy. Wezwał również Kijów do rozmów z Rosją, aby "Ukraina nie utraciła swojej państwowości".
Niedziela jest na Białorusi głównym dniem głosowania w referendum w sprawie zmian w konstytucji, wprowadzającym nowy organ - Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy. Zdaniem władz poprawki mają ograniczyć władzę prezydencką. Opozycja określa referendum jako "imitację i farsę", twierdzi, że zmiany będą kosmetyczne i podtrzymają rządy reżimu Łukaszenki.(PAP)
dsk/