O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"GW": Do wzięcia miliard i duże ryzyko

"Narodowe Centrum Badań i Rozwoju zastrzega sobie prawo pierwokupu start-upów, które wyrosną na jego pieniądzach. Problemem jest cena" - pisze poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". Jak twierdzi, Centrum będzie mieć możliwość przejmowania firm za kwoty poniżej wycen rynkowych.

Warszawa, 08.04.2016. Nowy szef Narodowego Centrum Badań i Rozwoju prof. Maciej Chorowski podczas konferencji prasowej w Warszawie, 8 bm. (obm/mgut)   Archiwum PAP/Marcin Obara
Archiwum PAP/Marcin Obara / Warszawa, 08.04.2016. Nowy szef Narodowego Centrum Badań i Rozwoju prof. Maciej Chorowski podczas konferencji prasowej w Warszawie, 8 bm. (obm/mgut) Archiwum PAP/Marcin Obara

"NCBR ogłosił właśnie konkurs dla funduszy na projekty, które mają budować innowacyjną gospodarkę. Do rozdania jest rekordowa suma 1 mld zł. Po pieniądze rękę mogą wyciągnąć ci, którzy chcą rozwijać przełomowe badania polskich naukowców, żeby je potem skomercjalizować. I oczywiście na tym zarobić" - czytamy w artykule.

Sprawa dotyczy konkursu BRIdge Alfa. Z projektem tym "od początku były problemy, bo z powodów formalnych mało kto mogł się do niego zgłosić i projekt wisiał na włosku" - pisze gazeta.

Okazuje się, że "NBCR w regulaminie zastrzegł sobie prawo do pierwszeństwa wykupu co ciekawszych projektów, czy są oburzeni inwestorzy". Jak podkreśla "GW", inwestorom nie podoba się przede wszystkim to, że "będą musieli sprzedawać start-upy po cenie, jaką ustali rzeczoznawca".

NBCR broni się, że "to nie będzie nasz rzeczoznawca, będzie niezależny" i argumentuje, że musi jakoś się ochronić przed fikcyjnymi ofertami z rynku, których jedynym celem byłoby zawyżenie ceny".

"Gazeta Wyborcza" wskazuje, że start-upy są trudno wycenialne, bo są warte dokładnie tyle, ile ktoś chce za nie zapłacić, więc trudno się dziwić, że "inwestorzy obawiają się, iż będą zmuszeni rezygnować z intratnych umów i sprzedawać swe perełki za bezcen".

Obawy o to, że start-upy mogą być kupowane też przez spółki skarbu państwa, którym "Gazeta Wyborcza" poświęca wiele miejsca, nie są do końca uzasadnione zdaniem Artura Kurasińskiego, prezesa GhostVr i Muse, znanego specjalisty od start-upów.

"Jestem za tym, że by spółki skarbu państwa inwestowały już teraz w start-upy, ile mogą, bo zaraz na rynku w ogóle nie będzie pieniędzy z Unii i po 2020 i tak przyjdzie czas na model izraelski, w którym start-upy są finansowane z pieniędzy publicznych - ocenił.

Więcej w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej". (PAP)

mars/

Tematy

Zobacz także

  • NCBR wesprze kolejne projekty w ramach programu PERUN. Fot. PAP/	Piotr Nowak
    NCBR wesprze kolejne projekty w ramach programu PERUN. Fot. PAP/ Piotr Nowak

    Technologie dla obronności wsparte przez NCBR kwotą 260 mln zł

  • Maciej Grzegorzewski. Fot. https://otwock.policja.gov.pl/
    Maciej Grzegorzewski. Fot. https://otwock.policja.gov.pl/

    Zaginął dyrektor w NCBR Maciej Grzegorzewski

  • Jerzy Małachowski Fot. PAP/Albert Zawada
    Jerzy Małachowski Fot. PAP/Albert Zawada

    NCBR zamyka program Multimedialna Edukacja Młodzieży

  • Dariusz Wieczorek Fot. PAP/Paweł Supernak
    Dariusz Wieczorek Fot. PAP/Paweł Supernak

    Wieczorek: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju nadal pod nadzorem ministerstwa nauki

Serwisy ogólnodostępne PAP