Sejm: komisja pozytywnie o kandydatach na ambasadorów w Chinach, Indiach i Arabii
Sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała w czwartek trzy kandydatury na ambasadorów: Wojciecha Zajączkowskiego w Chinach, Adama Burakowskiego w Indiach oraz Jana Stanisława Burego w Arabii Saudyjskiej.
Wojciech Zajączkowski od 19 lat pracuje w MSZ; był ambasadorem w Rosji i Rumunii.
Z MSZ związany jest od 1998 r. Początkowo był radcą polskiej ambasady w Moskwie i zastępcą ambasadora na Ukrainie oraz charge d'affaires w Turkmenistanie. W MSZ pełnił funkcje dyrektora Departamentu Polityki Wschodniej oraz zastępcy dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Polityki Zagranicznej. Zajączkowski był także doradcą premiera Donalda Tuska ds. wschodnich.
W latach od 2008 do 2010 pełnił funkcję ambasadora w Rumunii, w latach od 2010 do 2014 był ambasadorem w Rosji. Następnie został dyrektorem Departamentu Strategii Polityki Zagranicznej, gdzie odpowiada m.in. za koordynację planowania polskiej polityki zagranicznej.
Zajączkowski podkreślił, że w swej misji chciałby skupić się m.in. na współpracy gospodarczej, w tym na działaniach dążących do zmniejszenia deficytu w handlu po stronie polskiej. "Wiąże się z tym konieczność aktywnych działań na rzecz zwiększenia otwartości strony chińskiej na towary polskie, które cały czas muszą się liczyć z rozmaitymi barierami pozataryfowymi" - mówił. Jak zaznaczył kandydat na ambasadora, polscy przedsiębiorcy chcący inwestować w Chinach potrzebują wsparcia ze strony polskiej placówki.
Adam Burakowski jest kandydatem na ambasadora w Indiach; jego akredytacja miałaby obowiązywać także w Afganistanie, Nepalu, Bangladeszu i Bhutanie oraz na Sri Lance i Malediwach.
Jest z wykształcenia historykiem i politologiem. Ukończył studia historyczne oraz wschodnie na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2004 r. jest pracownikiem Instytutu Studiów Politycznych PAN, gdzie uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego.
Krajami Azji Południowej zajmuje się naukowo od prawie 20 lat. Biegle posługuje się językami angielskim i rumuńskim; na poziomie komunikatywnym zna też rosyjski, hindi i urdu.
Burakowski mówił, że jednym z zadań, jakie stawia przed sobą, jest szerzenie w Indiach wiedzy o warunkach prowadzenia biznesu w Polsce. Podkreślił, że w tym celu chciałby skupić się na współpracy na poziomie stanowym, a nie ogólnoindyjskim. Dodał, że duży potencjał w relacjach z Indiami ma współpraca pomiędzy poszczególnymi regionami w obu krajach.
Kandydat na ambasadora w Arabii Saudyjskiej Jan Stanisław Bury ma reprezentować Polskę także w Omanie i Jemenie. Jan Stanisław Bury jest arabistą. Ukończył studia orientalistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie następnie uzyskał doktorat w dziedzinie literatury arabskiej. Jest adiunktem na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, gdzie wykłada problematykę międzynarodową i bliskowschodnią.
Posługuje się językami arabskim, angielskim, hiszpańskim oraz komunikacyjnie zna język hebrajski i rosyjski.
Kandydat na ambasadora w Arabii Saudyjskiej zwrócił uwagę na stale rosnącą skalę obrotów handlowych pomiędzy Polską a Arabią Saudyjską. Jak mówił, furtkę dla polskiego biznesu otwiera plan industrializacji Arabii Saudyjskiej znany pod nazwą "Wizja 2030". (PAP)
mce/ par/