O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Soloch: publikacje na temat BBN nasuwają skojarzenia z wojną hybrydową w rosyjskim stylu

Publikacje na temat przeszłości oficerów zatrudnionych w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nasuwają skojarzenia z wojną hybrydową w rosyjskim stylu - mówił w poniedziałek w RMF FM szef BBN Paweł Soloch.

Gdynia, 10.02.2017. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch podczas konferencji dot. prezentacji Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego RP, w ramach konferencji zorganizowanej przez Akademię Marynarki Wojennej oraz BBN, 10 bm. w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. (aw/zuz) PAP/Adam Warżawa Archiwum PAP © 2017 / Adam Warżawa
Archiwum PAP © 2017 / Adam Warżawa / Gdynia, 10.02.2017. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch podczas konferencji dot. prezentacji Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego RP, w ramach konferencji zorganizowanej przez Akademię Marynarki Wojennej oraz BBN, 10 bm. w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. (aw/zuz) PAP/Adam Warżawa Archiwum PAP © 2017 / Adam Warżawa

Komentował w ten sposób poniedziałkową publikację "Gazety Polskiej Codziennie", która ujawniła, że szef gabinetu szefa BBN płk Mirosław Wiklik był w przeszłości członkiem PZPR i oficerem politycznym w 6. Batalionie Powietrznodesantowym.

"Mamy pewną telenowelę, robioną niestety według scenariuszy nasuwających skojarzenia z hybrydową wojną informacyjną w rosyjskim stylu" - powiedział Soloch.

Zapewnił, że przeszłość PZPR-owska Mirosława Wiklika była znana w czasach, gdy prezydentem był śp. Lech Kaczyński, a szefem BBN śp. Władysław Stasiak, ale wtedy nie przeszkodziło to pułkownikowi w awansie. Z kolei oficerem politycznym Wiklik był "na poziomie kompanii".

"Przez następne 30 lat płk Wiklik był w Gromie, jednostce, która była forpocztą wprowadzającą nas do NATO, uczestniczył w wielu niebezpiecznych akcjach, ryzykował w stopniu, w jakim niewielu Polaków ryzykowało życie, w imię budowania takiego sojuszu, który doprowadził do tego, że mamy wojsko amerykańskie na terenie naszego kraju" - przekonywał Soloch.

Ocenił, że rzeczywiście np. absolwenci wojskowych studiów w Moskwie lub funkcjonariusze służb PRL nie powinni pracować w takich instytucjach jak BBN. Stąd zwolniony został np. płk Czesław Juźwik, o którym wcześniej "Gazeta Polska Codziennie" też pisała. Czym innym jest jednak, jak zaznaczył, członkostwo w PZPR.

Soloch: w obozie dobrej zmiany też są ludzie z życiorysami w PZPR

"W obozie dobrej zmiany też mamy ludzi z życiorysami w PZPR" - dodał Soloch. Nie chciał jednak ujawnić, kogo ma na myśli.

Soloch nawiązał też do sprawy zatrudnionego w BBN gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego, wobec którego 24 czerwca 2017 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła kontrolne postępowanie sprawdzające, co oznacza odmowę dostępu do informacji niejawnych.

"Jeżeli są jakiekolwiek okoliczności obciążające generała Kraszewskiego, to pan prezydent nie otrzymał do tej pory żadnych informacji w tym względzie" - mówił Soloch.

Dodał, że "przedłużanie tej procedury przywodzi skojarzenia czasów, kiedy w ten sam sposób był blokowany zastępca szefa BBN Władysława Stasiaka, pan Witold Waszczykowski przez ówczesne ABW". Także obecny szef MON Antoni Macierewicz, przypomniał Soloch, w przeszłości "padł ofiarą tego typu praktyk".

Pytany, jak długo jeszcze będzie trwała "wojna o armię" między prezydentem, a szefem MON, powiedział, że "to zależy od pana ministra".

Zapewniał też, że "nie chciałby sprawiać wrażenia, że wojna jest na całego". "Mamy z pewnymi współpracownikami pana ministra dobre kontakty" - mówił Soloch.

Na pytanie, czy będą jeszcze w tym roku nominacje generalskie, szef BBN odpowiedział, że "to rozstrzygnie pan prezydent".

Pytany, czy gdyby w wyniku rekonstrukcji rządu Antoni Macierewicz stracił stanowisko, prezydent i jego otoczenie by "płakali", powiedział: "Generalnie chłopaki nie płaczą". "Na dzień dzisiejszy nic nie wiem o tym, żeby prezydent żądał dymisji szefa MON" - zaznaczył. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

edytor: Agata Szczepańska

pś/ akw/

Tematy

Zobacz także

  • BBN przywróciło raport Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Fot. PAP/	Leszek Szymański
    BBN przywróciło raport Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Fot. PAP/ Leszek Szymański

    BBN przywróciło do sieci raport Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich

  • Gen. Andrzej Kowalski Fot. PAP/Marcin Obara
    Gen. Andrzej Kowalski Fot. PAP/Marcin Obara

    Delegacja BBN w USA. Wiceszef: strategia bezpieczeństwa pokazuje perspektywę Stanów

  • Nowy szef Kancelarii Sejmu Marek Siwiec. Fot. PAP/Rafał Guz
    Nowy szef Kancelarii Sejmu Marek Siwiec. Fot. PAP/Rafał Guz

    Marek Siwiec nowym szefem Kancelarii Sejmu [SYLWETKA]

  • Gen. Dariusz Łukowski. Fot. PAP/	Tytus Żmijewski
    Gen. Dariusz Łukowski. Fot. PAP/ Tytus Żmijewski

    Były szef BBN nowym dyrektorem Departamentu Strategii i Planowania Obronnego w MON

Serwisy ogólnodostępne PAP