O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Irak: armia odbiła z rąk Kurdów ważne cele na południe od Kirkuku

Iracka armia ogłosiła w poniedziałek, że wraz ze sprzymierzonymi z nią milicjami odebrała siłom kurdyjskim kontrolę nad kilkoma celami na południe od miasta Kirkuk, w tym nad bazą wojskową K1, stacją państwowego koncernu gazowego, rafinerią ropy i elektrownią.

epa06268632 Kurdish gunmen take up position on a street in central Kirkuk city, northern Iraq, 16 October 2017. Media reports state that, the Iraqi military troops took over large areas from Kurdish Peshmerga militants without fighting, while an Iraqi military source announced that the Iraqi forces took several positions south of Kirkuk from Kurdish forces, including the North Gas Company station, a nearby processing plant and the industrial district south of the city.  Fot. PAP/EPA/AFAN ABDULKHALEQ
Fot. PAP/EPA/AFAN ABDULKHALEQ / epa06268632 Kurdish gunmen take up position on a street in central Kirkuk city, northern Iraq, 16 October 2017. Media reports state that, the Iraqi military troops took over large areas from Kurdish Peshmerga militants without fighting, while an Iraqi military source announced that the Iraqi forces took several positions south of Kirkuk from Kurdish forces, including the North Gas Company station, a nearby processing plant and the industrial district south of the city. Fot. PAP/EPA/AFAN ABDULKHALEQ

W nocy z niedzieli na poniedziałek wojsko irackie, przy wsparciu finansowanych przez Iran milicji, rozpoczęło kolejny etap ofensywy w celu odbicia z rąk kurdyjskich prowincji Kirkuk, do której rości sobie prawa autonomiczny Kurdystan. "Siły (rządowe) posuwają się naprzód" - podkreślono w wojskowym komunikacie.

Wśród odbitych celów wymieniono kluczową w regionie bazę lotniczą K1, stację państwowego koncernu North Gas Company, pobliską rafinerię, elektrownię i dzielnicę przemysłową Kirkuku na południowych obrzeżach miasta oraz główną siedzibę państwowego koncernu naftowego na południowy zachód od Kirkuku.

Rząd autonomii nie potwierdził tych zdobyczy, jednak kurdyjska stacja informacyjna Rudaw podała, że kurdyjscy bojownicy (peszmergowie) wycofali się z pozycji na południe od miasta Kirkuk.

Rudaw poinformowała także, powołując się na wysokie rangą dowódcę sił kurdyjskich, że irackie siły rządowe weszły do kilku dzielnic miasta Tuz Churmatu, kontrolowanego dotąd przez Kurdów i oddalonego o ok. 80 km na południe od Kirkuku.

Wcześniej w poniedziałek państwowa telewizja iracka informowała, że iracka armia i sprzymierzone z nią siły paramilitarne w nocy z niedzieli na poniedziałek rozpoczęły kolejny etap operacji wojskowej w prowincji Kirkuk. Według telewizji przejmowanie kontroli nad roponośnymi obszarami w tym regionie dokonuje się "przy współpracy z miejscową ludnością i jednostkami kurdyjskich bojowników".

Premier Iraku Hajdar al-Abadi zapewnił, że nie użyje wojska przeciwko Kurdystanowi. Obie strony - władze w Bagdadzie oraz przywódcy społeczności kurdyjskiej - starają się uniknąć ostrej konfrontacji.

Irackie ministerstwo ds. ropy naftowej oświadczyło, że kurdyjskie władze zgodziły się unikać walk w pobliżu instalacji naftowych i gazowych w prowincji, a także że wydobycie obu tych surowców w poniedziałek odbywało się bez zakłóceń.

Władze irackiego Kurdystanu przekazały z kolei, że rządowe siły irackie rozpoczęły "wielki, wielokierunkowy" atak w celu odzyskania kontroli nad Kirkukiem. Przekazano, że w odpowiedzi na "niesprowokowany atak" sił rządowych na południe od miasta peszmergowie zniszczyli co najmniej pięć pojazdów Humvee, dostarczonych przez USA i wykorzystywanych przez sprzymierzone z Bagdadem szyickie milicje.

W zamieszkanym przez ponad 1 milion osób Kirkuku mieszkańcy barykadowali się w domach; relacjonowali też, że słyszą sporadyczne wybuchy, które ich zdaniem brzmiały jak ostrzał i ogień rakietowy. Według mieszkańców miasta w nocy słychać było odgłosy ostrzału.

Wspierające iracką armię milicje, Ludowe Siły Mobilizacyjne (PMF), dostały od Bagdadu rozkaz niewchodzenia do miasta Kirkuk i zajęcia pozycji na terenach wiejskich - wynika z komunikatu wydanego przez biuro premiera Abadiego. Kurdowie odnoszą się do PMF z podejrzliwością, widząc w nich sprzymierzeńców przede wszystkim finansującego te bojówki Iranu.

Irak utracił Kirkuk w 2014 r. na rzecz peszmergów, którzy zapobiegli dostaniu się tamtejszych pól naftowych w ręce bojowników Państwa Islamskiego (IS). W prowadzonej obecnie ofensywie chodzi o - jak podkreśla rząd w Bagdadzie - odzyskanie nadzoru nad ropociągami oraz infrastrukturą wydobywczą i transportową.

Konflikt między Bagdadem a Irbilem nasilił się po referendum z 25 września w autonomicznym Kurdystanie i na obszarach spornych; władze centralne Iraku uznały plebiscyt za niekonstytucyjny i nielegalny. Większość uczestników referendum opowiedziała się za niepodległością Kurdystanu. (PAP)

akl/ kar/

Tematy

Zobacz także

  • Fot. PAP/EPA/IRIB HANDOUT (zdjęcie ilustracyjne)
    Fot. PAP/EPA/IRIB HANDOUT (zdjęcie ilustracyjne)

    Tragedia w Iraku. Liczba ofiar śmiertelnych pożaru w centrum handlowym w Al-Kut wzrosła do 69

  • Tel Awiw. Trwa konflikt między Izraelem i Iranem. Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI
    Tel Awiw. Trwa konflikt między Izraelem i Iranem. Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI

    W kierunku amerykańskiej bazy w Iraku wystrzelono drony

  • Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/ FRANCIS CHUNG / POOL
    Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/ FRANCIS CHUNG / POOL

    USA przygotowują się do częściowej ewakuacji ambasady w Iraku

  • Dym unosi się w wyniku nalotu w północnej Syrii. EPA/Mohammed Al-Rifai
    Dym unosi się w wyniku nalotu w północnej Syrii. EPA/Mohammed Al-Rifai

    Proirańskie milicje z Iraku przekroczyły nocą granice Syrii

Serwisy ogólnodostępne PAP