Prezydent: chodzi o to, by polski biznes był konkurencyjny i innowacyjny
Chodzi o to, by polscy przedsiębiorcy konkurowali na rynku europejskim i światowym, prowadzili wyspecjalizowaną produkcję, rozwijali innowacyjność, inwestowali w badania i rozwój - powiedział w sobotę w Skawinie (Małopolskie) prezydent Andrzej Duda.
Prezydent przyjechał do Skawiny z okazji jubileuszu 45-lecia powstania spółki Dragon Poland oraz aby otworzyć nowy zakład tej firmy - kompleks biurowo-magazynowo-produkcyjny.
W wygłoszonym przemówieniu Andrzej Duda zaznaczył, że niedawno był w Jasionce k. Rzeszowa na "Kongresie 590" omawiającym sprawy polskiej gospodarki, polskiego biznesu. "Prowadziliśmy dyskusję, jak jeszcze mocniej wspierać rodzimy biznes, stwarzać jeszcze lepsze warunki do inwestowania" - mówił prezydent.
W jego ocenie chodzi o to, by "polscy przedsiębiorcy się rozwijali, konkurowali na rynku krajowym, europejskim, światowym, aby prowadzili wyrafinowaną, wyspecjalizowaną produkcję, produkowali dobra wysoko przetworzone, aby rozwijali innowacyjność w swoich firmach, nowe metody produkcji, nowatorskie rozwiązania w zarządzaniu, inwestowali w badania i rozwój".
"Jeżeli mówimy o takiej przedsiębiorczości, to rodzinna firma Dragon, firma państwa Czekajów jest absolutną kwintesencją; jak w soczewce skupiają się tutaj wszystkie te elementy, które dla mnie jako prezydenta i dla ekspertów w zakresie gospodarki, z którymi mam przyjemność i zaszczyt pracować, są najważniejsze" - mówił prezydent, dziękując Czekajom za niezłomność i odwagę.
Żartobliwie zwrócił też uwagę: „Dragon jest 45 lat na rynku; ja też mogę powiedzieć, że jestem mniej więcej 45 lat na rynku".
Duda wyznał, że sam osobiście, ze swoją żoną, używał produktów firmy Dragon do remontu swojego pierwszego mieszkania. Te produkty - zaznaczył - są odkąd pamięta obecne na rynku małopolskim.
Prezydent powiedział, że ze wzruszeniem myśli o tym, że firma wyrosła z jego miasta, z Krakowa, i dzięki zaangażowaniu państwa Czekajów rozwija się.
W ocenie Dudy Dragon jest wzorem przedsiębiorczości, uporu - firma rozwijała się - mówił prezydent - nawet w czasach PRL, kiedy prywatna działalność nie była mile widziana; na początku lat 90. funkcjonowała na „dzikim rynku" i konkurowała z zagranicznymi produktami.
Prezydent wspomniał też o dramatycznym pożarze, który dotknął firmę w 2003 r., kiedy wielu podejrzewało, że to koniec działalności przedsiębiorstwa. „Odezwała się niezłomność, wola prowadzenia własnej działalności, która legła u podstaw tworzenia Dragona" - mówił.
Opisując dynamikę rozwoju przedsiębiorstwa Czekajów, jakość ich produktów i miejsca pracy, które dają, powiedział: „Prezydent Rzeczpospolitej i Rzeczpospolita proszą o jeszcze".
Prezes Dragon Poland Michał Czekaj podkreślał w swoim wystąpieniu, że spółka ma charakter rodzinny. „Siłą firmy jest właśnie nasza rodzina" - powiedział zwracając uwagę, że jedynie 30 proc. firm rodzinnych przechodzi sukcesję w udany sposób. „Nam się to udało" - powiedział.
Zaznaczył też, że w przedsiębiorstwie niezwykle ważne są bezpieczeństwo i rozwój. „W branży chemicznej bezpieczeństwo jest kluczowe (…). Rozwój - mam nadzieję, że możliwości firmy pozwolą nam wypłynąć na szerokie, międzynarodowe wody" - powiedział.
Firma Dragon Poland jest producentem chemii budowlanej, motoryzacyjnej i gospodarczej. Nazwa Dragon (ang. dragon - pol. smok) nawiązuje do smoka wawelskiego i ma symbolizować siłę tego fantastycznego stwora. Założycielami przedsiębiorstwa są Zofia i Kazimierz Czekajowie. Specjalizacją marki Dragon są kleje i rozcieńczalniki. W Polsce jest 4,5 tys. sklepów, gdzie sprzedawane są produkty spółki.(PAP)
autorzy: Beata Kołodziej, Marzena Kozłowska
bko/ mzk/ mhr/
