Solidarna Polska przedstawiła na posiedzeniu rządu propozycję zawieszenia składki do UE
Szef Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz minister w KPRM Michał Wójcik poinformowali, że na wtorkowym posiedzeniu rządu przedstawili do dyskusji propozycję skierowania do Komisji Europejskiej wniosku o zawieszenie w całości bądź w części składki do budżetu UE.
Ziobro powiedział na konferencji prasowej, że Polska jest krajem, który "niesie największą finansową pomoc dla Ukrainy, poza USA".
Miliardy złotych
"Te wydatki szacowane są na miliardy złotych" - mówił, zwracając uwagę na trudną sytuację gospodarczą, w tym wysoką inflację, która została wywołana - jak stwierdził - m.in. przez "wojnę Putina" i politykę klimatyczno-energetyczną UE.
"W imię wartości, które łączą kraje Wspólnoty Europejskiej (...) mamy prawo w oparciu o traktaty wystąpić z wnioskiem, by deklaracje solidarności nie były tylko w słowach (...), ale znalazły swój wyraz w realnej, namacalnej pomocy finansowej, bo taka jest teraz potrzebna. Nie dla nas jako dla Polski, tylko dla uchodźców" - powiedział.
Zdecydowaliśmy się poddać pod rozwagę wystąpienie do Komisji o skorzystanie z takiej możliwości, by na czas trwania tej kryzysowej, spektakularnej, bezprecedensowej, historycznej sytuacji napływu blisko 3 mln uchodźców do Polski, Komisja Europejska zechciała rozważyć w imię wzajemnej współpracy i solidarności zawieszenie, jeśli nie całej, to przynajmniej istotnej części składki, którą Polska płaci do budżetu unijnego - powiedział Ziobro.
Po to - dodał - aby "te pieniądze były przeznaczane nie na jakieś inne cele, tylko na cel jeden, który powinien być nam wspólny, czyli wsparcie i solidarność okazaną uchodźcom". (PAP)
autor: Rafał Białkowski, Karol Kostrzewa
an/