Soloch: zmiany ministrów - najlepiej w jednym bloku, nie "po kawałeczku"
Szef BBN Paweł Soloch ocenił, że zapowiadana wymiana ministrów w rządzie - z punktu widzenia prezydenta - powinna odbyć się w jednym bloku, a nie "po kawałeczku". Jak podkreślił, byłoby to najlepsze rozwiązanie.
Soloch pytany w poniedziałek w TVP1 o rekonstrukcję rządu, w wyniku której nie zmienili się ministrowie, a jedynie premier - Mateusz Morawiecki, powiedział, że tak, jak zostało zapowiedziane, będzie dokonany przegląd ministerstw. "Premier, jak rozumiem - po rozmowach z kierownictwem partii, a potem w konsultacjach z prezydentem - będzie przedstawiał propozycje zmian" - powiedział szef BBN.
"Z punktu widzenia prezydenta, najistotniejsze jest to, żeby ta zmiana nie odbywała się po kawałeczku, tylko była jedna i ustawiała pracę rządu na najbliższe miesiące - do wyborów" - powiedział Soloch.
Według niego, takie wspólne powołanie ministrów byłoby najlepszym rozwiązaniem. "To byłoby chyba najlepsze rozwiązanie, ale jest to też decyzja rządu, decyzja kierownictwa partii" - zaznaczył szef BBN.
Przed tygodniem prezydent Andrzej Duda powołał rząd Mateusza Morawieckiego, w którym była premier Beata Szydło objęła funkcję wicepremiera. Morawiecki pozostał ministrem rozwoju i finansów, nie zmienili się również pozostali ministrowie. W poniedziałek, według nieoficjalnych zapowiedzi, może dojść do zmian na stanowiskach ministrów w kancelarii premiera - szefa Kancelarii, szefa gabinetu politycznego premiera i szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Morawiecki powiedział w poniedziałek w TVP Info, że wraz z kierownictwem politycznym przygląda się pracy wszystkich ministrów, a z początkiem roku, na drugą część kadencji, zaproponujemy pewne zmiany w rządzie.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany w zeszłym tygodniu, czy dojdzie do rekonstrukcji rządu i kiedy możemy się jej spodziewać, odparł: "Jestem niemalże pewien, że to będzie na początku przyszłego roku". W ocenie prezesa PiS, "zmiany będą dosyć głębokie". (PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ mrr/