O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Europoseł Waszczykowski: do końca roku Rosja uzyska dziesiątki miliardów euro ze sprzedaży ropy

Do końca roku Rosja uzyska dziesiątki, a może i setki miliardów euro czy dolarów ze sprzedaży ropy naftowej - powiedział we wtorek w rozmowie z PAP były szef polskiej dyplomacji, a obecnie europoseł PiS Witold Waszczykowski. Skomentował w ten sposób wyniki zakończonego w Brukseli posiedzenia Rady Europejskiej.

Europoseł Witold Waszczykowski Fot. OLIVIER HOSLET/PAP/EPA
Europoseł Witold Waszczykowski Fot. OLIVIER HOSLET/PAP/EPA

Porozumienie wynegocjowane w nocy z poniedziałku na wtorek przez unijnych przywódców zakłada, że do końca roku UE zrezygnuje z 90 proc. importu rosyjskiej ropy. Pozostałe 10 proc. to dostawy południowym odcinkiem ropociągu "Przyjaźń", których utrzymanie wywalczyły przede wszystkim Węgry. Ma to być jednak rozwiązanie tymczasowe.

Więcej

Premier Mateusz Morawiecki Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Premier Mateusz Morawiecki Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Premier: skoro Rosja chce zniszczyć pokój, musimy wykorzystać najpoważniejszą broń - gospodarkę

"Nie nazwałbym tego kompromisem. Państwa, które są prawie w stu procentach uzależnione od ropy rosyjskiej przesyłanej ropociągami uzyskały w zasadzie to, co chciały. Reszta, też do końca roku, w dalszym ciągu będzie mogła kupować tę ropę. Do końca roku Rosja uzyska dziesiątki, a może setki miliardów euro czy dolarów" - ocenił Waszczykowski.

"Olbrzymia część państw europejskich przez lata zachowywała się bezmyślnie. Myślała, że Rosja nie ma żadnych planów agresywnych, żadnych interesów imperialnych; myśleli, że wszystko zmierza  w kierunku szczęśliwości świata. Ja z kolei przez całe lata przypominałem, że Europa to nie jest klub altruistów. Tutaj toczy się bezwzględna rywalizacja o swoje interesy" - podkreślił były minister spraw zagranicznych RP.

Wyraził przy tym przekonanie, że jeśli do końca roku państwom takim jak Czechy, Słowacja, Węgry, czy Austria nie uda się zdywersyfikować dostaw, to mogą pojawić się postulaty dalszych derogacji.

"Do końca roku mamy siedem miesięcy. Jest zatem zasadne zadanie pytania, czy Ukraina wytrzyma? Czy na koniec roku będzie jeszcze potrzeba sankcjonować Rosję za to co robi na Ukrainie. Obym się mylił, ale w tej chwili nikt nie jest w stanie powiedzieć jak zakończy się ta wojna, biorąc pod uwagę to, jakie dylematy mają Francuzi, Niemcy, Włosi z dostawą uzbrojenia dla Ukrainy" - ostrzegł Waszczykowski.

"Gdyby spełnił się najgorszy scenariusz, to pewnie część krajów uzna, że owszem, trzeba jakieś kary wobec Rosji utrzymać, ale sytuacja gospodarcza wymaga powrotu do współpracy z Moskwą. Przypomnę, koniec roku przypada w naszej części świata w zimie, więc na pewno posłuży to za uzasadnienie apeli o wprowadzenie jakichś +niezbędnych wentyli bezpieczeństwa+" - podsumował europoseł PiS.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz 

mar/

Zobacz także

  • Eurodeputowany PiS Witold Waszczykowski. Fot. PAP/EPA
    Eurodeputowany PiS Witold Waszczykowski. Fot. PAP/EPA

    Europoseł Waszczykowski: dziwi mnie upór, z którym ukraińska klasa polityczna stawia na dobrą wolę Berlina

  • Europoseł Witold Waszczykowski Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
    Europoseł Witold Waszczykowski Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

    Waszczykowski dla PAP: sytuacja w Hiszpanii obrazuje europejski trend. Społeczeństwa są podzielone niemal po równo

  • Witold Waszczykowski. Fot. PAP
    Witold Waszczykowski. Fot. PAP
    Specjalnie dla PAP

    Europoseł Waszczykowski: żadnego mrożenia pokoju, Rosję trzeba pokonać [WIDEO]

  • Witold Waszczykowski. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
    Witold Waszczykowski. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
    Specjalnie dla PAP

    Europoseł Waszczykowski: to problem Berlina i Paryża jak dostosować się do nowej roli Stanów Zjednoczonych [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP