O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Stanowisko MKiDN oraz Zarządu TVP ws. pozbawienia Ukrainy organizacji konkursu Eurowizji

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Zarząd Telewizji Polskiej Jacek Kurski wyrazili ubolewanie nad faktem, iż Europejska Unia Nadawców w sposób arbitralny odebrała ukraińskiemu nadawcy publicznemu UA:PBC prawo organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji w 2023 roku.

14 maja tego roku podczas finału Konkursu Piosenki Eurowizji w Turynie tryumfowała piosenka "Stefania" zespołu Kalush Orchestra. Fot. PAP/DPD/	Christophe Gateau
14 maja tego roku podczas finału Konkursu Piosenki Eurowizji w Turynie tryumfowała piosenka "Stefania" zespołu Kalush Orchestra. Fot. PAP/DPD/ Christophe Gateau

Stanowisko podpisali wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prezes TVP Jacek Kurski oraz członek zarządu TVP Mateusz Matyszkowicz.

"Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP oraz Zarząd Telewizji Polskiej wyrażają ubolewanie nad faktem, iż Europejska Unia Nadawców w sposób arbitralny odebrała ukraińskiemu nadawcy publicznemu UA:PBC prawo organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji w 2023 roku i rozpoczęła rozmowy w sprawie organizacji tego wydarzenia z brytyjskim BBC" - czytamy w stanowisku opublikowanym na stronie MKiDN.

"Popieramy stanowisko UA:PBC oraz ukraińskich władz"

"Popieramy stanowisko UA:PBC oraz ukraińskich władz, w którym wzywają oni do podjęcia negocjacji w sprawie organizacji konkursu z udziałem przedstawicieli kraju-zwycięzcy tegorocznej Eurowizji" - podkreślono.

Więcej

Oleg Psiuk. Fot. PAP/Kristina Stedul Fabac/PIXSELL
Oleg Psiuk. Fot. PAP/Kristina Stedul Fabac/PIXSELL

Lider grupy Kalush Orchestra rozczarowany decyzją Europejskiej Unii Nadawców

"Zapewniamy o swoim ciągłym wsparciu dla ukraińskiego nadawcy publicznego w poszukiwaniu takiego modelu organizacyjnego przyszłorocznego konkursu Eurowizji 2023, który będzie uwzględniał jak największy udział ukraińskich twórców i producentów oraz pochodzącej z tego kraju publiczności" - podkreślono.

Gdy 14 maja tego roku podczas finału Konkursu Piosenki Eurowizji w Turynie tryumfowała piosenka "Stefania" zespołu Kalush Orchestra, stało się jasne, że kolejną edycję tej imprezy zorganizuje Ukraina. Już wtedy podniosły się jednak głosy, że kraj pogrążony w wojnie może nie sprostać temu wyzwaniu. Prezydent Wołodymyr Zełenski gratulując swoim rodakom występu na Eurowizji, zapowiedział, że uczyni wszystko, aby przyszłoroczny konkurs odbył się w Mariupolu, mieście, które stało się bolesnym symbolem bestialstwa rosyjskich wojsk.

Te zapewnienia nie przekonały jednak Europejskiej Unii Nadawców (EBU), która jest organizatorem Eurowizji. W piątek 17 czerwca władze EBU poinformowały w oficjalnym komunikacie, że Ukraina nie będzie gospodarzem przyszłorocznego konkursu. W uzasadnieniu tej decyzji czytamy, że według gruntownych analiz trwająca wciąż wojna oraz dokonane dotąd zniszczenia nie dają nadziei na to, że Ukraina sprosta wymaganiom stawianym organizatorom konkursu Eurowizji. (PAP)

Autorka: Anna Kruszyńska

gn/

Zobacz także

  • Marta Cienkowska Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Marta Cienkowska Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Cienkowska: wyjaśniamy pochodzenie pamiątek po ofiarach obozów. „Jeśli okażą się autentyczne, to je odzyskamy”

  • Marta Cienkowska Fot. PAP/Paweł Supernak
    Marta Cienkowska Fot. PAP/Paweł Supernak

    Cienkowska o Focus on Poland: pokazujemy światu współczesną Polskę

  • Jan Klata Fot. PAP/Adam Warżawa
    Jan Klata Fot. PAP/Adam Warżawa

    Jan Klata powołany na dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie

  • Hanna Wróblewska Fot. PAP/Albert Zawada
    Hanna Wróblewska Fot. PAP/Albert Zawada

    51 projektów z dofinansowaniem resortu kultury w ramach programu "Czasopisma"

Serwisy ogólnodostępne PAP