
Niedziela będzie upalna niemal w całym kraju. Nieco chłodniej będzie tylko w rejonach podgórskich i nad Bałtykiem, gdzie spodziewane jest większe zachmurzenie i przelotne opady deszczu - powiedział PAP Mateusz Barczyk, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego.
06:15 #IMGWlive
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 19, 2022
Pogodnie jedynie na północy więcej chmur, przelotne opady, wieczorem możliwa lokalna burza. Temp. od 28°C na Suwalszczyźnie i pogórzach do 37°C na zachodzie, nad morzem zaledwie 17°C-19°C. Wiatr umiarkowany i porywisty, na Przedgórzu Sudeckim porywy do 60 km/h. pic.twitter.com/J47uFLQoMH
"Po ciepłej nocy w niedzielę czeka nas upalny dzień. W województwie lubuskim, wielkopolskim i dolnośląskim temperatura maksymalna może osiągnąć lokalnie 36-37 stopni Celsjusza. W Warszawie prognozowane są 32 stopnie, ale w centrum miasta termometry mogą wskazać do 34 stopni. Temperatury powyżej 30 stopni spodziewane są także w Krakowie, Poznaniu, Białymstoku. W Suwałkach możliwe jest 28 stopni. Zdecydowanie chłodniej będzie nad samym Bałtykiem, gdzie prognozowane jest około 20 stopni Celsjusza" - powiedział Barczyk.
W nocy z niedzieli na poniedziałek nad Polską zacznie przemieszczać się front chłodny, który przyniesie przelotny deszcz i burze. Na Dolnym i Górnym Śląsku oraz w Małopolsce temperatura spadnie do 18-19 stopni Celsjusza. Najchłodniej na Pomorzu, gdzie termometry wskażą około 11 stopni. W strefie od Pomorza po Polskę centralną przelotne deszcze i burze. Na wschód i południe od tego obszaru noc będzie pogodna.(PAP)
Autor: Marek Szczepanik
mmi/