O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Skazana na 6 lat więzienia partnerka blogera Pratasiewicza poprosiła Alaksandra Łukaszenkę o ułaskawienie

Obywatelka Rosji Sofia Sapiega, skazana na Białorusi na karę sześciu lat więzienia, zwróciła się do Alaksandra Łukaszenki z prośbą o ułaskawienie. Sapiega była partnerką blogera Ramana Pratasiewicza i została razem z nim zatrzymana w 2021 r. po przymusowym lądowaniu w Mińsku samolotu Ryanair.

Sofia Sapiega. For. Twitter/Tadeusz Giczan
Sofia Sapiega. For. Twitter/Tadeusz Giczan

Adwokat rodziny skazanej Anton Haszynski poinformował rosyjskojęzyczną redakcję BBC, że 22 czerwca przekazała ona prośbę o ułaskawienie władzom kolonii w Homlu, gdzie odbywa karę.

Według BBC 24-letnia Rosjanka zwróciła się z prośbą o ułaskawienie lub złagodzenie kary. „Chcę tylko być razem ze swoją rodziną… swobodnie oddychać” – napisała.

We wniosku Sapiega napisała także, że do popełnienia przestępstw popchnęły ją „młodość i głupota”, niestabilny stan psychiczny i fizyczny, a także „wpływ destrukcyjnie nastawionej grupy ludzi”.

Proces Rosjanki rozpoczął się 28 marca

Proces Rosjanki rozpoczął się 28 marca i odbywał się za zamkniętymi drzwiami. 6 maja kobietę skazano na sześć lat więzienia - z dwóch artykułów kodeksu karnego, dotyczących podżegania do nienawiści oraz nielegalnego gromadzenia lub rozpowszechniania danych osób, pełniących funkcje publiczne. Chodziło o pracowników struktur siłowych, urzędników i dziennikarzy mediów państwowych.

Sapiega ma również zapłacić grzywnę w wysokości 167,5 tys. rubli białoruskich (ok. 219 tys. zł) oraz opłaty sądowe.

Więcej

Marcin Przydacz. Fot. PAP/Rafał Guz
Marcin Przydacz. Fot. PAP/Rafał Guz

Marcin Przydacz o zdjęciu polskich flag w Katyniu: zostanie złożona nota dyplomatyczna do MSZ Rosji

W maju 2021 r. Pratasiewcz, wówczas opozycyjny bloger, i jego partnerka Sapiega, zostali zatrzymani po przymusowym lądowaniu w Mińsku samolotu Ryanair, lecącego z Aten do Wilna.

Pratasiewicz to były współredaktor opozycyjnego kanału Nexta, uznanego przez władze białoruskie za "ekstremistyczny". Jego samego władze nazywały wcześniej "terrorystą". Już po aresztowaniu bloger wystąpił kilkukrotnie w mediach państwowych, przyznając się do winy i błędów, a także krytykując dawnych współpracowników z kręgów opozycyjnych.

Sapiega zgodziła się na współpracę ze śledczymi. Pomimo aresztu występowała w mediach państwowych, m.in. przyznając się do prowadzenia kanału w Telegramie, który ujawniał dane personalne funkcjonariuszy struktur siłowych, a także sugerując, że za przymusowym lądowaniem samolotu Ryanair mogli stać byli współpracownicy Pratasiewicza z kręgów opozycyjnych.

Media wskazywały wcześniej, że sześć lat więzienia to minimalna kara, jaka mogła jej grozić. Białoruskie media sugerowały również, że po zapadnięciu wyroku może ona zostać ułaskawiona lub poddana ekstradycji do Rosji. (PAP)

gn/

Zobacz także

  • Łukaszenka nie ułaskawił Sofii Sapiegi, fot.  PAP/Abaca /Twitter Nexta
    Łukaszenka nie ułaskawił Sofii Sapiegi, fot. PAP/Abaca /Twitter Nexta

    Łukaszenka nie ułaskawił Sofii Sapiegi, byłej partnerki blogera Ramana Pratasiewicza

  • Sofia Sapiega. For. Twitter/Tadeusz Giczan
    Sofia Sapiega. For. Twitter/Tadeusz Giczan

    Białoruś. Partnerka Ramana Pratasiewicza skazana na sześć lat kolonii karnej

Serwisy ogólnodostępne PAP