O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Białoruś. Partnerka Ramana Pratasiewicza skazana na sześć lat kolonii karnej

Obywatelka Rosji Sofia Sapiega, partnerka białoruskiego blogera Ramana Pratasiewicza, została w piątek skazana na sześć lat kolonii karnej przez sąd w Grodnie – poinformowała służba prasowa prokuratury generalnej Białorusi.

Sofia Sapiega. For. Twitter/Tadeusz Giczan
Sofia Sapiega. For. Twitter/Tadeusz Giczan

W maju 2021 roku Pratasiewicz, wówczas opozycyjny bloger, i jego partnerka zostali zatrzymani po przymusowym lądowaniu w Mińsku samolotu linii Ryanair, lecącego z Aten do Wilna.

Więcej

Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS

Porwanie samolotu Ryanair z Protasiewiczem. Były kontroler lotów opowiedział polskim służbom o kulisach

Jak poinformowano w piątek, Sapiega została skazana z dwóch artykułów kodeksu karnego dotyczących podżegania do nienawiści oraz nielegalnego gromadzenia lub rozpowszechniania danych innych osób. Niezależny portal Zerkalo.io zwraca uwagę, że początkowo Sapiega miała postawione zarzuty w ramach siedmiu artykułów kodeksu karnego.

Sapiega ma również zapłacić grzywnę w wysokości 167,5 tys. rubli białoruskich (ok. 219 tys. zł) oraz opłaty sądowe. Wyrok nie jest prawomocny.

Sapiega sugerowała, że za przymusowym lądowaniem samolotu linii Ryanair mogli stać byli współpracownicy Pratasiewicza

Proces Rosjanki rozpoczął się 28 marca i odbywał się za zamkniętymi drzwiami. W odróżnieniu od obserwowanej w ostatnim czasie na Białorusi praktyki sądowej stosowanej podczas procesów związanych z protestami po wyborach z 2020 roku, Sapiega w sądzie nie była umieszczana w klatce.

Rosjanka zgodziła się na współpracę ze śledztwem. Pomimo aresztu występowała w mediach państwowych, m.in. przyznając się do prowadzenia kanału na Telegramie, który ujawniał dane personalne funkcjonariuszy struktur siłowych, a także sugerując, że za przymusowym lądowaniem samolotu linii Ryanair mogli stać byli współpracownicy Pratasiewicza z kręgów opozycyjnych.

Sapiega zwróciła się również do Łukaszenki z wnioskiem o ułaskawienie

Sapiega zwróciła się również do białoruskiego przywódcy Alaksandra Łukaszenki z wnioskiem o ułaskawienie.

Media wskazywały wcześniej, że sześć lat więzienia to minimalna kara, jaka może jej grozić. Białoruskie media sugerowały również, że po wyroku może ona zostać ułaskawiona lub poddana ekstradycji do Rosji.

Pratasiewicz to były współredaktor opozycyjnego kanału Nexta, uznanego przez władze białoruskie za "ekstremistyczny". Jego samego władze nazywały wcześniej "terrorystą". Już po aresztowaniu bloger wystąpił kilkukrotnie w mediach państwowych, przyznając się do winy i błędów, a także krytykując dawnych współpracowników z kręgów opozycyjnych.

Z informacji mediów wynika, że zarówno Sapiega jak Pratasiewicz początkowo przebywali w areszcie, jednak później zmieniono im środek zapobiegawczy na areszt domowy. (PAP)

dsk/

Zobacz także

  • Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, fot. PAP/Valdemar Doveiko
    Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, fot. PAP/Valdemar Doveiko

    Litwa obniżyła poziom ochrony Cichanouskiej. Zapewni ją teraz policja

  •  Białoruski działacz społeczny, polityk, obrońca praw człowieka i więzień polityczny Aleś Bialacki. Fot. PAP/	Valdemar Doveiko
    Białoruski działacz społeczny, polityk, obrońca praw człowieka i więzień polityczny Aleś Bialacki. Fot. PAP/ Valdemar Doveiko

    Białoruskie media. Deportowani na Ukrainę więźniowie polityczni są w drodze do Polski

  • Jana Poczobut, córka Andrzeja Poczobuta, fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
    Jana Poczobut, córka Andrzeja Poczobuta, fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK

    Córka Poczobuta w imieniu ojca odebrała Nagrodę Sacharowa w Parlamencie Europejskim

  • Alaksandr Łukaszenka i flaga UE. Fot. PAP/EPA/IGOR KOVALENKO/PAP/Wiktor Dąbkowski
    Alaksandr Łukaszenka i flaga UE. Fot. PAP/EPA/IGOR KOVALENKO/PAP/Wiktor Dąbkowski

    UE zareagowała na ostatnie działania Białorusi. Zapadła decyzja

Serwisy ogólnodostępne PAP