O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Biathlon – Polki daleko, złoto Niemki Dahlmeier w sprincie

Laura Dahlmeier wywalczyła złoty medal igrzysk w Pjongczangu w biathlonowym sprincie na 7,5 km. Niemka była o 24,2 s szybsza od Norweżki Marte Olsbu i o 25,8 s od Czeszki Veroniki Vitkovej. Najlepsza z Polek Krystyna Guzik uplasowała się na 28. pozycji.


Pjongczang, Korea Płd., 10.02.2018. Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Pjongczang 2018. Polska biathlonistka Monika Hojnisz podczas sprintu na dystansie 7,5 km, 10 bm. (paw) PAP/Grzegorz Momot EDITORIAL USE ONLY  PAP/Grzegorz Momot
PAP/Grzegorz Momot / Pjongczang, Korea Płd., 10.02.2018. Zimowe Igrzyska Olimpijskie - Pjongczang 2018. Polska biathlonistka Monika Hojnisz podczas sprintu na dystansie 7,5 km, 10 bm. (paw) PAP/Grzegorz Momot EDITORIAL USE ONLY PAP/Grzegorz Momot

24-letnia Dahlmeier, siedmiokrotna mistrzyni świata, jako jedyna z czołówki nie spudłowała na strzelnicy. Doskonale poradziła sobie z niską temperaturą (minus 7 stopni Celsjusza) i zmiennym wiatrem. Nie strzelała szybko, często czekała aż zmienią się warunki i to się opłaciło.

Kompletnie nie poradziły sobie za to Polki. Najmniej pudeł zaliczyła Guzik - pomyliła się tylko raz, ale i w biegu nie błysnęła, dlatego zajęła dopiero 28. lokatę i straciła do zwyciężczyni 1.37,1. Dwie karne rundy biegać musiała Weronika Nowakowska, co dało jej 34. miejsce, a na mecie była prawie dwie minuty wolniejsza od Dahlmeier. Po trzy niecelne strzały miały Monika Hojnisz - 45. pozycja (strata 2.14,4) i Magdalena Gwizdoń - 56. (2.29,5).

To oznacza, że biało-czerwone są w trudnej sytuacji przed biegiem na dochodzenie, do którego bierze się czasy ze sprintu.

To pierwszy medal olimpijski Dahlmeier w karierze. Przed czterema laty w Soczi debiutowała i najlepiej wypadła w biegu indywidualnym, w którym zajęła 13. lokatę. Do Pjongczangu przyjechała jako faworytka, mimo że ten sezon nie układał się dla niej idealnie. W trakcie przygotowań musiała mierzyć się z częstymi przeziębieniami. To głównie dlatego cały sztab dmuchał i chuchał na nią w Korei i zakazał kontaktu z innymi zawodnikami oraz dziennikarzami. W Pjongczangu Dahlmeier wystąpi jeszcze w pięciu konkurencjach.

Po raz pierwszy na olimpijskim podium stanęła też Olsbu. Norweżka debiutuje w tak dużej imprezie. W tym sezonie w zawodach Pucharu Świata tylko raz znalazła się w czołowej trójce - na początku sezonu w Oesterdund zajęła trzecie miejsce w biegu na dochodzenie. To jej największy sukces w karierze. W dorobku ma też dwa medale mistrzostw świata - w 2016 roku w Oslo wywalczyła razem ze sztafetą złoty krążek i brązowy w sztafecie mieszanej.

Z kolei Vitkova zna już smak olimpijskiego medalu. Przed czterema laty w Soczi w sztafecie mieszanej zdobyła srebro. W sobotę nie była wymieniana w gronie kandydatek do miejsca na podium, ale była w doskonałej formie biegowej. Na strzelnicy pomyliła się tylko raz i to dało jej brązowy krążek.

Igrzyska potrwają do 25 lutego, a kolejna konkurencja w biathlonowej rywalizacji kobiet zaplanowana jest na poniedziałek - będzie nią bieg pościgowy na 10 km. (PAP)

mar/ cegl/

Tematy

Zobacz także

  • Laura Dahlmeier. Fot. EPA/SASCHA STEINBACH
    Laura Dahlmeier. Fot. EPA/SASCHA STEINBACH

    Tragiczny finał poszukiwań dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej w biathlonie. Laura Dahlmeier nie żyje

  • Martin Fourcade, fot. PAP/EPA/COMPIC/KIMMO BRANDT
    Martin Fourcade, fot. PAP/EPA/COMPIC/KIMMO BRANDT

    Fourcade może otrzymać szósty złoty medal olimpijski po dyskwalifikacji rosyjskiego biathlonisty

  • Jan Guńka zdobył srebrny medal. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
    Jan Guńka zdobył srebrny medal. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

    MŚJ w biathlonie. Polska z kolejnym medalem

  • Były prezes Międzynarodowej Unii Biathlonu (IBU) Anders Besseberg, fot. PAP/NTB/Roald, Berit
    Były prezes Międzynarodowej Unii Biathlonu (IBU) Anders Besseberg, fot. PAP/NTB/Roald, Berit

    Miał przyjmować łapówki i prezenty od rosyjskich działaczy. "Najbardziej poniżająca sprawa dla norweskiego sportu"

Serwisy ogólnodostępne PAP