Nie żyje mors, który przebył Bałtyk i dotarł do brzegów Finlandiii. Trafi do muzeum
Skóra i szkielet morsa, który w ostatnich tygodniach pokonał Bałtyk i trafił nad Zatokę Fińską, gdzie zakończył się jego żywot, zostaną poddane zabiegom konserwacyjnym. Trafią na ekspozycję i będą udostępnione publiczności – poinformowało w czwartek Fińskie Muzeum Historii Naturalnej.
„Mors wzbudził tak duże zainteresowanie, że chcemy zachować go w możliwie najlepszy sposób i pokazać jego historię” – przekazano w komunikacie.
Według wstępnych badań z sekcji zwłok przeprowadzanej w czwartek, prawdopodobną przyczyną śmierci tego arktycznego drapieżnika było niedożywienie. Mors zakończył swój żywot w nocy z wtorku na środę podczas transportu do helsińskiego zoo, po tym jak został znaleziony na trawniku przed prywatnym domem w mieście Kotka nad Zatoką Fińską.
UPDATE -- Finland: Walrus now in Kotka man's front yardhttps://t.co/XhZDusmorz pic.twitter.com/DsIIGCbgh5
— Nordic News (@Nordic_News) July 19, 2022
Uważa się, że to pierwszy przypadek, gdy mors, płynąc przez Bałtyk dotarł do brzegów Finlandii. W ostatnich tygodniach mors, przybyły prawdopodobnie z północno-zachodnich wybrzeży Norwegii, obserwowany był m.in. przy brzegach Danii, Niemiec, Polski i Łotwy. (PAP)
A "little", unusual friend came to visit the #Finnish town of Hamina! Luckily the lost fella has found its way back to the sea.💙 https://t.co/Tw2LZJQ9WC via @ylenews
— thisisFINLAND (@thisisFINLAND) July 15, 2022
mmi/