O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Razem zabili jej 27-letniego kochanka. Małżeństwo przyznało się do makabrycznej zbrodni

Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratury i przychylił się do wniosku o areszt dla Aleksandry S. i Adriana S., którzy zamordowali 27-latka w rejonie torów przy ul. Chełmońskiego – poinformował w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko.

Zatrzymanie przestępcy przez policję. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Zatrzymanie przestępcy przez policję. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Alekandra S. i Adrian S. byli małżeństwem, ale kobieta mieszkała z zamordowanym 27- letnim kochankiem w mieszkaniu przy ul. Chełmońskiego w Krakowie.

Jak ustalili śledczy, Aleksandra S. i Adrian S., mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, wspólnie zaplanowali zbrodnię i dokonali jej w ramach podziału ról. Ich bezpośrednim celem było zabójstwo. Małżeństwo ustaliło, że kobieta skontaktuje się z kochankiem i pod pretekstem rozmowy spotka z nim w sobotę, kiedy będzie wracał z pracy. Podczas spotkania Aleksandra S. zaprowadziła mężczyznę w ustronne, nieoświetlone miejsce w okolicy ul. Chełmońskiego. Tam, zgodnie z planem, czekał na nich jej mąż Adrian S., który wykorzystując element zaskoczenia zaszedł od tyłu pokrzywdzonego i zadał mu ciosy nożem w okolicę głowy. Kiedy pokrzywdzony upadł na ziemię, Adrian S. zaczął uderzać go pięściami po głowie, twarzy oraz innych częściach ciała, a także kopać. Potem zadał mu kilkanaście ciosów nożem po całym ciele. "Powstały obrażenia wielonarządowe, co skutkowało śmiercią" – powiedział rzecznik prokuratury.

Małżeństwo przeniosło ciało ofiary w krzaki, by je ukryć. Podejrzani z miejsca zdarzenia zabrali rzeczy należące do pokrzywdzonego, po czym wrócili do mieszkania przy ul. Chełmońskiego.

Więcej

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Zabójstwo przy torach w Krakowie. To kochanka ofiary i jej mąż zaplanowali morderstwo

Ciało mężczyzny znalazł w niedzielę rano przypadkowy przechodzień w zaroślach. W tym czasie Adrian S. otrzymał od żony 800 zł i już zdążył wsiąść do pociągu w drogę powrotną do Ostrowca Świętokrzyskiego. Mundurowi aresztowali go na stacji kolejowej w Skarżysku-Kamiennej. Kobietę tego samego dnia w Krakowie.

Podczas przesłuchania 30-letnia Aleksandra S. i jej mąż 30-letni Adrian S. przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia. Za zarzut "zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie" grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

dsk/

Zobacz także

  • Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 11-letniej dziewczynki Fot. PAP/Wojciech Kamiński
    Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 11-letniej dziewczynki Fot. PAP/Wojciech Kamiński

    Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd rodzinny zdecyduje o losie zatrzymanej 12-latki

  • Śp. Barbara Skrzypek Fot/ X/PiS
    Śp. Barbara Skrzypek Fot/ X/PiS

    Prokuratura umorzyła śledztwo ws. śmierci Barbary Skrzypek

  • Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Śledztwo w sprawie aktów dywersji. Jedna osoba usłyszała zarzut

  • Tomasz Siemoniak Fot. PAP/Marcin Obara
    Tomasz Siemoniak Fot. PAP/Marcin Obara

    "Działania służb oraz informowanie - bezprecedensowe". Siemoniak w Sejmie o aktach dywersji

Serwisy ogólnodostępne PAP