Rozpoczęto procedurę wydalenia Rosjanki, która działała przeciwko Polsce
Na wniosek ABW wszczęto procedurę wydalenia z terytorium Polski zatrzymanej w czwartek obywatelki Cypru i Rosji Anastazji Z. - poinformował w piątek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Według ABW brała ona udział w wojnie informacyjnej przeciwko Polsce.
Żaryn dodał, że Anastazja Z. została też objęta zakazem wjazdu do Polski.
Z informacji rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych wynika, że "Anastazja Z. inspirowała prorosyjskie środowiska do określonych zachowań, leżących w interesie Federacji Rosyjskiej oraz przekazywała im do realizacji dyrektywy rosyjskich instytucji, ściśle związanych z władzami tego kraju".
Jak wskazał Żaryn, z ustaleń Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wynika, że Anastazja Z. była jedną z osób, które podejmowały aktywność, wpisującą się w priorytetowe cele rosyjskiej wojny informacyjnej przeciwko Polsce. "Rosjanka prowadziła, na zlecenie czynników rządowych Federacji Rosyjskiej, kuluarowe działania, zmierzające do konsolidacji środowisk prorosyjskich w RP w zakresie kwestionowania i podważania polskiej polityki historycznej i zastępowania jej narracją rosyjską" - wyjaśnił Żaryn.
Żaryn podkreślił, że czynności zostały przeprowadzone w wyniku działań ABW "w efekcie których rozpoczęto procedurę wydalenia z Polski Jekateriny C. oraz objęto zakazem wjazdu na polskie terytorium cztery inne osoby, w tym Anastazję Z".
W czwartek ABW zatrzymała obywatelkę Rosji Jekaterinę C., dodatkowo cztery osoby objęto pięcioletnim zakazem wjazdu na terytorium Polski. Według ABW, osoby te brały udział w działaniach hybrydowych wymierzonych w Polskę.
Jak podała Agencja, Jekaterina C. przebywała w Polsce od 2013 roku. Według ABW, Rosjanka i cztery inne osoby, brały udział w "podsycaniu animozji polsko-ukraińskich w sferze społecznej i politycznej oraz kwestionowaniu i podważaniu polskiej polityki historycznej i zastępowania jej narracją rosyjską", podejmując próby "konsolidacji środowisk prorosyjskich w RP" wokół tych sfer. Żaryn podkreślił w czwartek, że takie działania są "priorytetowe" dla działań hybrydowych realizowanych przez stronę rosyjską przeciwko Polsce".
Ponadto - jak wskazywał rzecznik - na podstawie zgromadzonego materiału, ABW realizuje równoległe działania wobec obywateli Polski, "współpracujących z wyżej wymienionymi cudzoziemcami w rosyjskiej wojnie informacyjnej przeciwko Polsce". Jak dodał, w stosunku do niektórych z nich, działania realizowane są wspólnie z prokuraturą, pod kątem postawienia zarzutów.
"Uzyskane przez ABW informacje wskazują, że Federacja Rosyjska nie tylko inspiruje obywateli polskich do podejmowania określonych działań przeciwko Polsce i leżących w interesie Rosji, ale też finansuje ich aktywność na tym polu. O tym, jakie osoby i środowiska są wykorzystywane przez Federację Rosyjską, świadczy fakt, że często środki te są defraudowane przez wykonawców rosyjskich zleceń i dyspozycji. Pokazuje to faktyczne intencje oraz niskie pobudki, którymi kieruje się część prorosyjskich aktywistów w naszym kraju" - podkreślił Żaryn w czwartkowym komunikacie.
Jego zdaniem, zrealizowane przez ABW działania po raz kolejny dowodzą skali wojny informacyjnej prowadzonej przez stronę rosyjską przeciwko Polsce. "Należy szczególnie podkreślić i wyczulić społeczeństwo naszego kraju, aby z dużą ostrożnością traktowało prorosyjskie inicjatywy w Polsce. Stronie rosyjskiej zależy bowiem, na stworzeniu pozorów, iż inicjatywy te mają charakter spontanicznych i niezależnych ruchów społecznych, gdy tymczasem często są inspirowane, koordynowane i finansowane przez Rosję, a ich celem jest destabilizacja sytuacji społeczno-politycznej w naszym kraju" - zaznaczył.(PAP)
autor: Mateusz Mikowski
mm/ mrr/