Poseł Zembaczyński zarzuca prezydentowi Opola nietransparentne działania
Za nietransparentne i wzbudzające wątpliwości uznał poseł Witold Zembaczyński (Nowoczesna) działania prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, który zdobył pieniądze na czwarty dzień festiwalu w kontrolowanej przez miasto spółce Wodociągi i Kanalizacja.
W piątek Arkadiusz Wiśniewski poinformował, że bez przekazania 200 tysięcy złotych ze strony miasta, TVP nie zorganizuje czwartego dnia Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej poświęconego muzyce alternatywnej. Nie mogąc czekać na sesję rady miasta, która odbędzie się w czwartek, prezydent poinformował, że brakującą kwotę wyłoży kontrolowana przez gminę Opole spółka Wodociągi i Kanalizacja.
W środę poseł Zembaczyński na konferencji prasowej uznał działania prezydenta Opola w tej sprawie za "nietransparentne". "Impreza została w bezprecedensowy sposób wsparta przez WiK na +gwizdek+ prezydenta z patronatem (wiceministra sprawiedliwości) Patryka Jakiego. Nie mam wątpliwości, że wokół tego krąży układ Jaki - Wiśniewski, bo przecież prezesem tej spółki jest Ireneusz Jaki, ojciec posła" - powiedział Zembaczyński.
Poseł domaga się ujawnienia umowy, na podstawie której kontrolowana przez miasto spółka ma zapłacić za imprezę, która będzie transmitowana przez TVP Kultura.
"Być może te 200 tysięcy złotych zostanie wydane w ramach budżetu marketingowego spółki, filtrującej ścieki i doprowadzającej wodę, a przecież tego typu usług nie trzeba reklamować" - podkreślił Zembaczyński.
Na zarzuty posła odpowiedziała PAP rzeczniczka prezydenta Katarzyna Oborska-Marciniak. "Wygląda na to, że pan poseł w swojej prywatnej wojence z rodziną Jakich tak się zapędził, że przeszkadza mu nawet 4 dzień festiwalu" - zaznaczyła.
Jak zauważyła, gdyby nie natychmiastowa reakcja ze strony prezydenta Wiśniewskiego i przychylność spółki WiK 4. dnia festiwalu – dnia z muzyką alternatywną by nie było. "Trzeba oddzielić zacietrzewienie i prywatne animozje, a także wojnę polityczną na linii PiS – Nowoczesna od interesu miasta. Trudno odpowiedzieć na niekonkretne zarzuty posła Zembaczyńskiego. Jeżeli ma pytania – wszystkie informacje dostępne są na wniosek" - zapewniła rzeczniczka. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ par/