O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Papież o rozmowach z Rosją: czasem "dialog śmierdzi", ale trzeba go prowadzić także z "agresorem"

Papież Franciszek powiedział, że nie wyklucza dialogu z nikim, także z "agresorem". Czasem "dialog śmierdzi", ale trzeba go prowadzić - stwierdził, łapiąc się za nos.

Papież Franciszek. Fot. PAP/ EPA/IGOR KOVALENKO
Papież Franciszek. Fot. PAP/ EPA/IGOR KOVALENKO

Tak papież odpowiedział podczas konferencji prasowej w samolocie lecącym z Kazachstanu do Rzymu w czwartek na pytanie PAP, dotyczące dalszego dialogu z Rosją w obliczu jej agresji na Ukrainę oraz jej konsekwencji.

Franciszek oświadczył, że nie wyklucza dialogu z żadną "potęgą na wojnie", nawet jeśli jest "agresorem".

Jak mówił, opowiada się za "dialogiem ze wszystkimi", bo "zawsze jest możliwość, że dialog może zmienić tok rzeczy, zaoferować inny punkt widzenia, inne stanowisko".

"Jeśli nie prowadzimy dialogu zamykamy jedyną rozsądną drogę do pokoju" - ocenił papież.

Pytany o to, czy należy wysyłać broń na Ukrainę, odparł , że jest to "decyzja polityczna, która może być moralna , zaakceptowana z moralnego punktu widzenia".

"Obrona własna jest nie tylko dopuszczalna, ale jest to również wyraz miłości do ojczyzny" - stwierdził Franciszek.

Zdaniem papieża kryterium moralności decyzji w tej sprawie są "motywacje". Jest to "niemoralne", ocenił, gdy "intencją jest nasilenie wojny, sprzedaż broni lub pozbycie się tej, która jest już niepotrzebna".

Mówiąc o stanowisku Stolicy Apostolskiej wobec Chin, również w kwestii wyzwania, jakim jest wolność religijna w tym kraju, papież oświadczył: "Wybraliśmy drogę dialogu". Przyznał, że jest on powolny i trzeba "dużo cierpliwości".

"By zrozumieć Chiny, trzeba stulecia" - powiedział.

"Nie jest łatwo zrozumieć chińską mentalność, ale trzeba ją szanować" - ocenił Franciszek. Jego zdaniem czynione są kroki naprzód i, jak dodał, "idziemy naprzód".

Papież przyznał, że nadal ma problemy z kolanem, ale rozważa podróż do Bahrajnu w listopadzie i do Sudanu Południowego oraz do Demokratycznej Republiki Konga w lutym przyszłego roku.

Z pokładu papieskiego samolotu Sylwia Wysocka (PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Przebudowane papamobile trafi do dzieci ze Strefy Gazy [WIDEO]

  • Papież Leon XIV. Fot. EPA/RICCARDO ANTIMIANI
    Papież Leon XIV. Fot. EPA/RICCARDO ANTIMIANI
    Specjalnie dla PAP

    Ojciec Dawidowski: w kwestii ekologii papież Leon XIV będzie podążał tropem Franciszka

  • Papież Leon XIV, fot. PAP/EPA/ANSAFABIO CIMAGLIA
    Papież Leon XIV, fot. PAP/EPA/ANSAFABIO CIMAGLIA

    W tym kraju nie był nigdy żaden papież. Leon XIV zrealizuje niespełnione marzenie Franciszka?

  • Papież Leon XIV, fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI
    Papież Leon XIV, fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

    Papież do nowych księży: kapłaństwo to służba, a nie przywilej

Serwisy ogólnodostępne PAP