O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dziecko pogryzione na wakacjach przez psa. Jest decyzja sądu

Organizatorka wypoczynku wzięła na siebie obowiązek opieki nad dzieckiem, które uczestniczyło w turnusie i miała obowiązek zapewnić mu bezpieczeństwo - ocenił jednoznacznie Sąd Okręgowy w Białymstoku w sprawie pogryzienia przez psa 8-letniej dziewczynki. Dziecko, bez opieki dorosłych, opuściło pokój i próbowało bawić się z dużym psem na posesji.

Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Przez sąd pierwszej instancji właścicielka tego ośrodka agroturystycznego została uznana za winną tego, że nieumyślnie naraziła 8-latkę na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, bo jako organizatorka letniego obozu nie zapewniła dostatecznej opieki nad tym dzieckiem. Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne na rok, zasądził też 8 tys. zł nawiązki na rzecz poszkodowanej dziewczynki.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrok ten w poniedziałek utrzymał, oddalając apelacje obrońcy i samej oskarżonej zmierzające do uniewinnienia. "Ten materiał dowodowy jest jednoznaczny, i sąd rejonowy ocenił go całkowicie prawidłowo" - mówił w ustnym uzasadnieniu sędzia Wiesław Żywolewski.

Do zdarzenia doszło na początku wakacji w 2019 roku. Dziewczynka rano sama wyszła z pokoju i próbowała bawić się z psem w typie owczarka niemieckiego, należącym do właścicielki gospodarstwa agroturystycznego. Biegał on luzem po posesji, nie miał kagańca. Pies dziecko zaatakował, 8-latka doznała rozległych ran kąsanych na głowie i twarzy.

W akcie oskarżenia prokuratura przywołała nie tylko przepisy karne dotyczące m.in. narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, ale też regulamin uchwalony przez samorząd gminy Tykocin (na jej terenie jest gospodarstwo), który mówi o zapewnieniu stałego i skutecznego dozoru psów przed dostępem osób postronnych.

Uzasadniając utrzymanie wyroku, w którym uznana została wina właścicielki obiektu, sędzia Żywolewski mówił, że oskarżona organizatorka wypoczynku dzieci - poprzez podpisanie stosownej umowy - wzięła na siebie obowiązek opieki nad 8-letnią uczestniczką turnusu. "I od momentu przejęcia tej odpowiedzialności, rozpoczęcia pobytu małoletniej na terenie ośrodka, to ona była gwarantem tego, aby czuwać nad bezpieczeństwem małoletniej, troszczyć się o jej dobro" - powiedział. Zwracał uwagę, że chodziło o dziecko, które - ze względu na wiek - nie było w stanie samo się o siebie zatroszczyć.

Sędzia Żywolewski mówił, że w tych okolicznościach, które miały miejsce, chodziło przede wszystkim o stworzenie warunków uniemożliwiających samodzielne poruszanie się dzieci po posesji, na której był duży pies, jak się okazało groźny, biegający luzem i bez kagańca. "Organizatorka obozu miała obowiązek dbania i zabezpieczenia osób małoletnich, w tym pokrzywdzonej, aby nie mogła ona opuścić tego budynku, a jeżeli już go opuściła, to aby teren, na którym się porusza, był terenem bezpiecznym. Aby tak było, mogła bez żadnych przeszkód tego psa zabezpieczyć" - dodał.

Przyznał, że wcześniej nie było sygnałów, by zwierzę było agresywne, a dziewczynka je znała, nie miała więc obaw, by podejść. Ale podkreślał, że organizatorka obozu miała obowiązek dbać o bezpieczeństwo na posesji, w tym zabezpieczyć zwierzęta, które potencjalnie mogą być niebezpieczne.

Odnosząc się do wyroku sędzia Żywolewski mówił, że słusznym było w tej sprawie warunkowe umorzenie postępowania karnego, gdy weźmie się pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu czy stopień winy oskarżonej. (PAP)

Autor: Robert Fiłończuk

mru/ js/

Zobacz także

  • Tabliczka z napisem Sąd Okręgowy w Warszawie. Fot. PAP/Albert Zawada
    Tabliczka z napisem Sąd Okręgowy w Warszawie. Fot. PAP/Albert Zawada

    Sąd wymierzył kary w zawieszeniu dla b. prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i b.szefa klubu PSL Jana Burego

  • Akta sprawy Amber Gold. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Akta sprawy Amber Gold. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Niemal 19 tys. oszukanych klientów na prawie 851 mln zł. Historia piramidy finansowej Amber Gold

  • Donald Trump i Marine Le Pen. Fot. PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / EPA/POOL/THOMAS SAMSON / POOL MAXPPP OUT
    Donald Trump i Marine Le Pen. Fot. PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / EPA/POOL/THOMAS SAMSON / POOL MAXPPP OUT

    Trump zabiera głos ws. wyroku dla Le Pen. "Polowanie na czarownicę"

  • Oscar Pistorius, Reeva Steenkamp. Fot. PAP/ EPA/FRENNIE SHIVAMBU
    Oscar Pistorius, Reeva Steenkamp. Fot. PAP/ EPA/FRENNIE SHIVAMBU

    Oscar Pistorius niedługo wyjdzie na wolność. Miał odsiadywać wyrok za zabójstwo narzeczonej przez 13 lat

Serwisy ogólnodostępne PAP