O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Eskalacja wojny a Zachód opóźnia dostawy czołgów na Ukrainę. Są poważne przeszkody

Ukraina pilnie prosi o nowoczesne czołgi, aby pomóc swoim siłom wykorzystać sukcesy na północnym wschodzie i odzyskać kolejne terytoria, lecz Zachód opóźnia te dostawy; ma to uzasadnienie logistyczne – napisał w piątek portal Politico, powołując się na opinie ekspertów.

Amerykański czołg Abrams, fot. PAP/Darek Delmanowicz
Amerykański czołg Abrams, fot. PAP/Darek Delmanowicz

W miarę jak siły ukraińskie odzyskują terytorium, czołgi znalazły się na szczycie ich listy życzeń, tym bardziej po tym, jak Putin ogłosił mobilizację, w której oficjalnie ma zostać wcielonych do armii dodatkowe 300 tys. żołnierzy, co wskazuje na eskalację wojny.

Więcej

Ben Hodges, fot. PAP/EPA/Arno Burgi
Ben Hodges, fot. PAP/EPA/Arno Burgi

Gen. Ben Hodges: obecne zachowanie Putina przypomina mi Hitlera

Amerykańskie czołgi M-1 Abrams i niemieckie Leopardy stanowiłyby potężne wsparcie, które pomogłoby Kijowowi zdobyć i utrzymać więcej terenu w porównaniu ze starymi czołgami z czasów sowieckich, które są obecnie na wyposażeniu armii ukraińskiej - twierdzą eksperci i ukraińscy doradcy.

Jednak najwyżsi urzędnicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo narodowe w USA i Niemczech wahają się przed dostarczeniem czołgów, częściowo, jak twierdzą ze względu na wyzwania szkoleniowe i logistyczne.

"Odmienna konstrukcja czołgów M-1, to dość istotna przeszkoda (...), prócz czołgów należałoby również zapewnić Ukraińcom części zamienne" – powiedział anonimowo jeden z amerykańskich urzędników. "Nie możemy im dać czegoś, czego nie będą umieli naprawić, a kiedy skończy się paliwo, nie będą mogli ich zatankować".

Do natychmiastowego użytku lepiej nadają się niemieckie Leopardy, ponieważ technologicznie są bardziej zbliżone do czołgów, które Ukraińcy już potrafią obsługiwać; ponadto zużywają mniej paliwa niż Abramsy - powiedział urzędnik. Niemcy jednak wielokrotnie odrzucały prośbę Ukrainy o czołgi, a minister obrony Christine Lambrecht powiedziała niedawno, że Berlin uzgodnił z partnerami z NATO, aby nie podejmować takich decyzji "jednostronnie".

Zachodnie czołgi zapewniłyby znaczną modernizację sił pancernych Kijowa pod względem zasięgu, prędkości i kontroli ognia - ocenił emerytowany gen. broni Ben Hodges, były dowódca Armii Stanów Zjednoczonych w Europie. Jednak Ukraińcy mogliby nie podołać kosztom związanym z ich eksploatacją.

"Dywizja czołgów M-1 (58 pojazdów – przyp. PAP) może zużywać do 600 tys. galonów (ok. 2,27 mln litrów - przyp. PAP) paliwa dziennie – co mogłoby utrudnić Ukrainie pole manewru – powiedział generał. „To nie są samochody do wynajęcia. Te czołgi musi wspierać ogromne logistyczne zaplecze" - dodał Hodges. (PAP)

js/

Zobacz także

  • Wojskowe ćwiczenia strzeleckie z wykorzystaniem czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Fot. PAP/ Jakub Kaczmarczyk
    Wojskowe ćwiczenia strzeleckie z wykorzystaniem czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Fot. PAP/ Jakub Kaczmarczyk

    Druga dostawa czołgów M1A2SEPv3 Abrams dotarła do Polski

  • Wojskowe ćwiczenia strzeleckie z wykorzystaniem czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Fot. PAP/	Jakub Kaczmarczyk
    Wojskowe ćwiczenia strzeleckie z wykorzystaniem czołgów M1A2 Abrams SEPv3. Fot. PAP/ Jakub Kaczmarczyk

    Polscy czołgiści po raz pierwszy strzelali z najnowszych Abramsów. Żołnierzy uczą specjaliści z USA

  • Czołgi. Fot. X/Władysław Kosiniak-Kamysz
    Czołgi. Fot. X/Władysław Kosiniak-Kamysz

    Pierwsze czołgi Abrams w najnowszej wersji są już w Polsce

  • Czołgi Abrams podczas defilady Fot. PAP/Leszek Szymański
    Czołgi Abrams podczas defilady Fot. PAP/Leszek Szymański

    Szef MON: na wschodzie kraju będą najlepsze czołgi

Serwisy ogólnodostępne PAP