Prezydent Duda: wesprę w kampanii tych, którzy będą realizowali to, co dla mnie ważne
"Zależy mi na tym, by polskie sprawy były dobrze prowadzone. Wesprę tych, którzy będą realizowali to, co dla mnie ważne" - powiedział w tygodniku "Sieci" prezydent Andrzej Duda, pytany, czy wesprze Zjednoczoną Prawicę w kampanii wyborczej.
Prezydent pytany w wywiadzie, czy wesprze Zjednoczoną Prawicę w kampanii, odparł, że wesprze tych, którzy będą realizowali to, co dla niego jest ważne.
"Chyba dla nikogo nie jest tajemnicą, jakiego państwa polskiego chcę, jak chciałbym, by nasz kraj był traktowany z zewnątrz i w jakim kierunku powinien zmierzać. Mam nadzieję, że jest to spójna wizja i chciałbym, by dalej była realizowana" - podkreślił Andrzej Duda.
"W obecnej sytuacji liczy się sprawne państwo"
Jak powiedział, "atakowanie rządzących jest zbójeckim prawem opozycji". "Czy to robi uczciwie, czy w trudnych czasach powinna z tego prawa korzystać - to jest inna sprawa" - dodał. Zaznaczył też, że w obecnej sytuacji liczy się sprawne państwo. "Osobiście wolę silną władzę centralną, ale ze sprawnym samorządem. Nie może być jednak tak, że samorządowcy uznają, że mogą zastępować władze państwowe i ingerują w ważne kwestie ogólnopaństwowe. Mają się zajmować sprawami lokalnymi. Ale najważniejsze jest rozumienie interesu Polski jako całości" - wskazał prezydent.
Na pytanie, czy decyzja o stawianiu zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim jest słuszna, prezydent odparł: "Dzisiaj obwód kaliningradzki jest dla nas potencjalnym zagrożeniem. Jak więc można mieć wątpliwości, czy trzeba umacniać tę granicę?".
Prezydent o budowie elektrowni atomowych w Polsce
Odnosząc się do elektrowni atomowych prezydent podkreślił, że Polska chce budować tak wielkie projekty z wiarygodnymi partnerami. "Nie tylko z takimi, którzy zbudują szybko i mają technologię na tyle wypróbowaną, że elektrownia się nie zepsuje ani nie spowoduje katastrofy. Chodzi o partnera, który ma w swojej ofercie także inne sprawy, w których jest wiarygodny. Stany Zjednoczone to przede wszystkim oferta bezpieczeństwa światowego. Korea Południowa ma technologię, z którą przychodziła do Polski przez ostatnie 30 lat i wyrobiła sobie niezaprzeczalną markę. Jako pracodawca, jako oferent towarów" - stwierdził Andrzej Duda.(PAP)
mmi/