O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ochroniarzem Roberta Lewandowskiego - członek gangu neonazistów. Zatrudnił go PZPN

Dominik G., ps. Grucha, którego PZPN zatrudnił jako ochroniarza Roberta Lewandowskiego podczas zgrupowań reprezentacji Polski, jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej – ustalił portal Wirtualna Polska.

Robert Lewandowski, Fot. PAP/Leszek Szymański
Robert Lewandowski, Fot. PAP/Leszek Szymański

Portal napisał, że według prokuratury, "Grucha" działał w gangu, który zajmował się bójkami oraz uprowadzeniami, zarabiał na prostytucji, a na dodatek propagował faszyzm. W domu ochroniarza Lewandowskiego policja zabezpieczyła neofaszystowskie materiały.

"Prezes PZPN Cezary Kulesza potwierdził, że zatrudnienie 'Gruchy' było jego pomysłem. Twierdzi, że nie wiedział o oskarżeniach wobec Dominika G." - przekazał portal.

Portal opisał też historię Dominika G. rozpoczynając od czasów po roku 2000 kiedy to Dominik G. stał się jest jednym z liderów białostockich skinów i jednocześnie pseudokibiców Jagielloni Białystok. Został aresztowany przez CBŚP w październiku 2014 r. W listopadzie 2020 r. do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko gangowi nazistów z Białegostoku, który według śledczych liczył ok. 50 osób, a na jego czele stał Tomasz P., ps. Dragon.

"Dominik G. odpowiada przed sądem za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także za udział w bójce z kibicami Piasta (karalność bójki z kibolami Lecha się przedawniła)" - dodał i zaznaczył, że "Grucha" nie przyznał się do żadnego zarzutu.

Autor artykułu wyjaśnia skąd "Grucha" wziął się jako ochroniarz u boku Roberta Lewandowskiego. "Bo osobą odpowiedzialną za zatrudnienie 'Gruchy' przez PZPN jest jego prezes Cezary Kulesza, który 2010 roku został prezesem klubu z Białegostoku".

"Z początkiem 2022 r. z kadrą żegna się portugalski trener Paolo Sousa. Prezes Cezary Kulesza postanawia zastąpić go Czesławem Michniewiczem, którego wcześniej zatrudniał w Jagiellonii Białystok. Z programu przed pierwszym meczem Polski z nowym trenerem, ze Szwecją na Stadionie Śląskim, nie dowiemy się już, kto odpowiada za ochronę kadry. Ale na zdjęciach i filmach pokazujących kulisy spotkania widzimy po raz pierwszy oskarżonego o udział z zorganizowanej grupie przestępczej Dominika G. Mężczyzna jest zawsze krok za Robertem Lewandowskim, nosi jego bagaże, widać go też w szatni po meczu, gdy drużyna świętuje awans na mundial, obok prezesa Cezarego Kuleszy i ministra sportu Kamila Bortniczuka. W kadrze ma nowy pseudonim: 'Gruchę' zastąpił 'Filipek'" - pisze portal.

Zaznacza, że prezes PZPN Cezary Kulesza w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem Wirtualnej Polski stwierdził, że zna Dominika G. i uważa, że nadaje się on do roli ochroniarza kadry, jest osobą sprawdzoną, niekaraną.

Kulesza zapewnia, że o procesie i zarzutach ciążących na Dominiku G. dowiedział się od dziennikarza WP. Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy osoba, u której znaleziono materiały faszystowskie i która odpowiada za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, powinna reprezentować Polskę i PZPN na mundialu w Katarze.

Z kolei biuro prasowe PZPN w odpowiedzi na pytania Wirtualnej Polski odpisało, że związek nawiązał współpracę z. Dominikiem G. w wyniku przeprowadzenia postępowania rekrutacyjnego na okres próbny. Po okresie próbnym nawiązano stałą współpracę.

Dominik G. w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem Wirtualnej Polski przyznał, że jest oskarżony w białostockim procesie. Pytany o swój udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której inni członkowie odpowiadają m.in. za propagowanie faszyzmu, stwierdził, że potępia tę grupę i że do niczego się nie przyznaje.

O komentarz do oskarżeń wobec Dominika G. i jego powiązań autor artykułu zapytał Roberta Lewandowskiego. W jego imieniu odpowiedział nam Tomasz Zawiślak, najbliższy przyjaciel i współpracownik piłkarza: "Nie mieliśmy żadnej wiedzy na temat opisywanych przez Pana spraw i nie komentujemy ich, bo nie mamy wpływu na to kogo zatrudnia PZPN". Dominik G. ps. Grucha jest w ekipie PZPN, która 17 listopada leci do Kataru. (PAP)

kw/

Zobacz także

  • Robert Lewandowski, fot. PAP/EPA/EFE/SIU WU
    Robert Lewandowski, fot. PAP/EPA/EFE/SIU WU

    Wygrana Barcelony po powrocie na Camp Nou. Lewandowski strzelcem historycznej bramki

  • Trener reprezentacji Holandii Ronald Koeman. Fot. PAP/Piotr Nowak
    Trener reprezentacji Holandii Ronald Koeman. Fot. PAP/Piotr Nowak

    El. MŚ 2026. Koeman: najbardziej doceniam Lewandowskiego, Zielińskiego i Szymańskiego

  • Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Lewandowski po wizycie w Nowym Jorku: wielka duma dla mnie i ojczyzny

  • Robert Lewandowski. Fot. PAP/EPA/Lavandeira Jr.
    Robert Lewandowski. Fot. PAP/EPA/Lavandeira Jr.

    Lewandowski w świetnej formie. Hat-trick Polaka zapewnił Barcelonie zwycięstwo

Serwisy ogólnodostępne PAP