
"Szczyt OBWE będzie zakończeniem tego najtrudniejszego roku w historii organizacji. Ten rok był tak trudny, dlatego że nie udało się zapewnić konsensusu wśród państw uczestniczących. Konsensusu nie uzyskaliśmy, bo jedno z tych państw - Rosja - dopuszczając się agresji przeciwko Ukrainie, jednocześnie postanowiła sparaliżować istotę, a właściwie większą część organizacji" - podkreślił minister Rau.
Według Raua, najważniejszym punktem programu szczytu OBWE ma być przede wszystkim reakcja na agresję rosyjską na Ukrainę oraz przyszłość OBWE w obecnej sytuacji.
"Narzędzia, które OBWE mogła wykorzystać (aby pomóc Ukrainie - PAP), musiały zostać zarzucone. Po to, by one dalej funkcjonowały konieczna była zgoda wszystkich państw uczestniczących, w tym Rosji. Natomiast polskie przewodnictwo podjęło decyzję wprowadzenia innych rozwiązań, niejako zastępczych, które takiej zgody nie wymagały; łącznie z naszą obecnością w Ukrainie, a także tzw. mechanizmu moskiewskiego, którego celem jest badanie przestrzegania - a w tej sytuacji gwałcenia praw człowieka - bez zgody państwa zainteresowanego" - zaznaczył minister.
Jak dodał, o szczegółach rozwiązań wprowadzonych przez OBWE w związku z sytuacją w Ukrainie, będzie mówił podczas obrad szczytu.
MSZ podał, że do Łodzi przyjedzie na dwudniowe posiedzenie 200 delegatów ZPE OBWE z 52 krajów z całego świata. Podczas spotkania odbędzie się symboliczne przekazanie przewodnictwa w OBWE przez Polskę ministrowi spraw zagranicznych Macedonii Północnej Bujarowi Osmaniemu, która będzie przewodniczyć OBWE w roku 2023 r.
Polska odmówiła wydania wiz członkom rosyjskiej delegacji OBWE; kraj ten ma reprezentować na szczycie stały przedstawiciel Rosji przy OBWE Aleksander Łukaszewicz; na takim samym szczeblu ma być reprezentowana Białoruś, którą pierwotnie miał reprezentować szef białoruskiego MSZ Uładzimir Makiej. W sobotę jednak okazało się, że minister nagle zmarł.
Jeszcze w środę szefowie polskiego i tureckiego MSZ: Zbigniew Rau i Mevlut Cavusoglu oraz konsul Honorowy Ryszard Marcinkowski otworzą Honorowy Konsulat Republiki Turcji w Łodzi. Tego samego dnia po południu zaplanowano sesję konferencji społeczeństwa obywatelskiego (Civic Solidarity Platform), a wieczorem - roboczą kolację ministrów.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
gn/