
Coroczny ranking powstaje w oparciu o zestawienie cen podstawowych produktów spożywczych, gospodarstwa domowego, wysokości czynszu, kosztów transportu publicznego i siły lokalnej waluty. Zestawiając ze sobą koszty życia, eksperci z firmy ECA International wskazują najdroższe do życia miasta. W tym roku po raz pierwszy na podium znalazł się Nowy Jork. Zajmuje on tę pozycję ex aequo z Singapurem, który z kolei powraca na szczyt zestawienia (na przestrzeni dziesięciu lat Singapur zajmował tę pozycję aż osiem razy). Na trzecim miejscu zestawienia znalazł się Tel Awiw, który w zeszłorocznym zestawieniu zajmował czołowe miejsce na liście.
W tym roku poza rankingowym podium ex aequo uplasowały się Hongkong i Los Angeles, które wyprzedziły Zurych, Genewę, San Francisco i zamykające pierwszą dziesiątkę Paryż i Kopenhagę. Na drugim końcu zestawienia uplasowały się z kolei: stolica Uzbekistanu, Taszkient, Tunis, Teheran, Trypolis i zamykający zestawienie Damaszek.
Raport wskazał także te miejsca na świecie, które zostały najbardziej dotknięte inflacją. Okazuje się, że w Stambule ceny w lokalnej walucie wzrosły aż o 86 proc, w Buenos Aires o 64 proc., a w Teheranie o 57 proc. Jednak niechlubnym rekordzistą jest Caracas w Wenezueli, gdzie w ciągu ostatniego roku ceny wzrosły o 132 proc. (PAP Life)
gn/