Twórcy "Wielkiej Wody" pracują nad nowym projektem. To także dramat katastroficzny
Szef platformy streamingowej Netflix Reed Hastings odwiedził w tym tygodniu Warszawę, aby podkreślić zaangażowanie tej firmy na polskim rynku i udział w rozwoju lokalnej branży kreatywnej. Podczas swojej wizyty ogłosił, że platforma tylko w 2022 r. zainwestowała 400 milionów złotych w polskie filmy i seriale, a od 2018 r. stworzyła ponad 3500 miejsc pracy dla polskich aktorów, scenarzystów, reżyserów oraz ekip pracujących na planie i poza nim. Hastings zapowiedział też, że Netflix będzie kontynuował inwestycje w Polsce i ogłosił cztery nowe tytuły, w tym serial „Heweliusz” oraz film przygodowy „Lady Janosik”.
„Cieszę się, że mogę znowu być w Polsce. Kiedy byłem tutaj w 2016 roku, dopiero lokalizowaliśmy Netflix na polskim rynku. Dzisiaj mamy już na koncie produkcję ponad 30 polskich filmów i seriali, w tym takie hity jak 'Wielka Woda' i 'Broad Peak', które pokochały miliony widzów nad Wisłą i nie tylko. Chcemy dalej inwestować w Polsce i wspólnie łączyć siły z lokalną branżą kreatywną w pracy nad kolejnymi tytułami, tak aby polskie produkcje miał okazję poznać cały świat” – powiedział Reed Hastings, prezes Netflix.
W czasie wizyty lokalni przedstawiciele Netfliksa - Anna Nagler, dyrektor ds. seriali na Europę Środkowo-Wschodnią oraz Łukasz Kłuskiewicz, dyrektor ds. filmów na Europę Środkowo-Wschodnią - ogłosili cztery nowe projekty. Będą to serial "Heweliusz", który zrealizują twórcy „Wielkiej Wody” - reżyser Jan Holoubek, producentka Anna Kępińska oraz scenarzysta Kasper Bajon. Dramat katastroficzny będzie inspirowany historią zatonięcia promu Jan Heweliusz.
Drugą z zapowiedzianych produkcji jest serialowy neo-western „Idź przodem bracie”, który ma opowiadać współczesną historię starcia dwóch zwaśnionych rodzin. Scenariusz napisze Kacper Wysocki, za produkcję będzie odpowiadał Łukasz Dzięcioł, a za reżyserię Maciej Pieprzyca, dla którego będzie to pierwszy projekt dla Netfliksa.
Kolejną nową polską produkcją dla giganta streamingowego będą aż dwie części "Furiozy" – sensacyjnego filmu Cypriana T. Olenckiego, który podbił serca użytkowników Netflixa na całym świecie. Za scenariusz i reżyserię obu kontynuacji ponownie będzie odpowiadał odpowie Cyprian T. Olencki, a za produkcję – Marcin Zarębski i Magdalena Szwedkowicz.
Ostatnią z zapowiedzianych produkcji jest „Lady Janosik” – film przygodowy, w którym krewka nastolatka spotka na swej drodze bandę górali, a legenda Janosika ożyje w nowoczesnej interpretacji. Reżyserią tego projektu zajmie się Kalina Alabrudzińska, znana fanom Netflix dzięki „Sexify”. Scenariusz napisze Bartosz Sztybor, a za produkcję będzie odpowiedzialny Jan Kwieciński.
„Przed nami nowe projekty serialowe, które zaskoczą polską publiczność. Czujemy się wyróżnieni, że możemy pracować z najlepszymi twórcami w Polsce oraz że mamy okazję wciąż zapraszać do współpracy kolejnych fantastycznych twórców, jak Maciej Pieprzyca, który po raz pierwszy będzie pracował z nami nad nowym serialem" - powiedziała Anna Nagler. "Fakt, że mamy siedzibę w Warszawie, daje nam możliwość bycia jeszcze bliżej polskiej branży kreatywnej i pracy nad kolejnymi filmami, które przynoszą radość widzom i zwiększają różnorodność lokalnych produkcji” - dodał Łukasz Kłuskiewicz.
Nowe projekty to jednak nie wszystko, co czeka fanów polskich filmów i seriali na Netflix. Niedawno platforma ogłosiła tytuły rodzimych produkcji, które widzowie zobaczą już w 2023 roku. Będzie to m.in. adaptacja „Pana Samochodzika i Templariuszy”, seriale „Informacja zwrotna” oraz „Dziewczyna i kosmonauta”, „Detektyw Forst”, „Infamia”, „Lovzone”, a także filmy „Dzisiaj śpisz ze mną” i „Freestyle”. (PAP Life)
js/