Ogień i kłęby dymu pod Moskwą. Płonie centrum handlowe [WIDEO]
O dużym pożarze, który wybuchł na terenie byłego sklepu OBI w centrum handlowym w podmoskiewskich Chimkach powiadamiają w piątek rano rosyjskie media. Zginęła co najmniej jedna osoba.
Informację o pożarze służby otrzymały o godz. 5.58 czasu lokalnego (godz. 3.58 w Polsce). Według ostatnich informacji pożar objął powierzchnię 7 tys. metrów kwadratowych. W mediach pojawiły się jednak doniesienia, że powierzchnia pożaru może być dwukrotnie większa.
Jako jedną z możliwych przyczyn pojawienia się ognia rosyjskie media państwowe, powołując się na ratowników, wskazywały podpalenie. Później jednak podano, że przyczyną były prace spawalnicze.
Pożar wybuchł na terenie byłego sklepu OBI. Jak przekazało w komunikacie przesłanym PAP biuro prasowe OBI, sklepy w Rosji nie należą już do Grupy OBI. "Nie jesteśmy ani właścicielem, ani operatorem tych placówek. Ze względu na wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, OBI dokonało zbycia rosyjskiego biznesu i już w kwietniu 2022 r. przekazało go inwestorowi nabywcy" - podkreślono.
(PAP)
dsk/ js/