O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Harrison Ford ogłosił, że nigdy nie przejdzie na emeryturę. Podał powód

Choć w lipcu skończył 80 lat, nie zamierza zwalniać tempa i kończyć trwającej blisko pół wieku kariery aktorskiej. Harrison Ford, którego będziemy mogli wkrótce oglądać w piątej części „Indiany Jonesa” oraz prequelu „Yellowstone”, zapowiedział, że będzie czynny zawodowo tak długo, jak to będzie możliwe. „Nie chcę wymyślać siebie na nowo. Chcę tylko pracować” – powiedział w najnowszym wywiadzie.

Fot. PAP/EPA/CHRISTIAN MONTERROSA
Fot. PAP/EPA/CHRISTIAN MONTERROSA

Mimo zaawansowanego wieku Harrison Ford nie może narzekać na brak propozycji. A że lubi wyzwania, to nadal angażuje się w kinowe i telewizyjne projekty. 18 grudnia na platformie Paramount+ zadebiutował pierwszy odcinek serialu „1923”, czyli prequela serii „Yellowstone”. Ford wcielił się w jednego z głównych bohaterów, występując u boku Helen Mirren. Z kolei w przyszłym roku premierę będzie miała piąta część kultowej serii „Indiana Jones”, w której gwiazdor powróci do swojej ikonicznej roli nieustraszonego archeologa. Ostatnie miesiące aktor spędził na planie trzech innych projektów – czwartej części „Kapitana Ameryki”, filmu „Thunderbolts” oraz serialu komediowego „Shrinking”. „Wchodziłem z jednego planu zdjęciowego na drugi, co zwykle mi się nie zdarza. Nie wiem jak to się stało, ale stało się” – powiedział gwiazdor „Ściganego” w wywiadzie dla „The New York Timesa”.

Takie tempo bardzo mu jednak odpowiada. We wspomnianej rozmowie Ford wyznał bowiem, że pomimo osiemdziesiątki na karku nie zamierza nawet myśleć o emeryturze. Aktor podkreślił, że kocha swoją pracę i dlatego ma zamiar wykonywać ją tak długo, jak to będzie możliwe. „Uwielbiam to. Uwielbiam wyzwania i cały proces tworzenia filmu. Czuję się wtedy jak w domu. Poświęciłem na to całe życie. Nie chcę wymyślać siebie na nowo. Chcę tylko pracować” – wyjaśnił aktor. 

Ford na przestrzeni lat stworzył szereg pamiętnych kreacji, za które zdobył uznanie krytyków i międzynarodowej widowni. Na koncie ma dwie statuetki Saturna, nagrodę MTV, a także nominację do Oscara i cztery nominacje do Złotego Globu. Największą sławę przyniosły mu role Indiany Jonesa i Hana Solo, w którego wcielił się w „Gwiezdnych wojnach”. Amerykański Instytut Filmowy umieścił obie te postaci na liście „100 największych bohaterów i złoczyńców wszech czasów”. (PAP Life) 

mmi/

Zobacz także

  • Aktor Harrison Ford, fot. PAP/EPA/NEIL HALL
    Aktor Harrison Ford, fot. PAP/EPA/NEIL HALL

    Harrison Ford poparł kandydatkę Demokratów na urząd prezydenta USA

  •  Harrison Ford z żoną. Fot. PAP/Newscom
    Harrison Ford z żoną. Fot. PAP/Newscom

    Harrison Ford otrzymał nagrodę za całokształt osiągnięć. "Jestem ogromnym szczęściarzem"

  • Harrison Ford. Fot. PAP/ James Warren / Avalon
    Harrison Ford. Fot. PAP/ James Warren / Avalon

    Ostatnia część przygód kultowej postaci finansową klapą. Harrison Ford nie przyciągnął fanów do kina

  • Od lewej: Harrison Ford i Sean Connery, kadr (screen) z filmu "Indiana Jones i ostatnia krucjata", Fot. twitter.com/Empire Magazine
    Od lewej: Harrison Ford i Sean Connery, kadr (screen) z filmu "Indiana Jones i ostatnia krucjata", Fot. twitter.com/Empire Magazine

    "Nadszedł czas, żeby dorosnąć". Harrison Ford zamknął etap Indiany Jonesa, ale nie planuje emerytury

Serwisy ogólnodostępne PAP