O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

ISW: Ławrow oskarża Ukrainę i Zachód o "ludobójstwo" narodu rosyjskiego

Rosyjskie władze nasilają narrację, w której wojna przeciwko Ukrainie jest porównywana do Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (II wojny światowej), by zwiększyć poparcie dla długotrwałego konfliktu zbrojnego i mobilizacji – ocenia w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Siergiej Ławrow, fot. SPUTNIK POOL PAP/EPA
Siergiej Ławrow, fot. SPUTNIK POOL PAP/EPA

Więcej

Prezydent Wołodymyr Zełenski, fot. PAP/ Metin Aktas / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Prezydent Wołodymyr Zełenski, fot. PAP/ Metin Aktas / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM

Prezydent Zełenski: nie wiem, czy Putin jeszcze żyje

Amerykański think tank analizuje przemówienie Władimira Putina podczas obchodów rocznicy przerwania blokady Leningradu w 1943 roku.

Przemówienie Putina jest prawdopodobnie częścią większych i relatywnie nowych starań, mających na celu powiązanie tzw. 'specjalnej operacji wojennej' (wojny z Ukrainą) z wielkim rosyjskim mitem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (tak nazywana jest tam część II wojny światowej, w której ZSRR walczył z hitlerowskimi Niemcami w latach 1941-1945), by zwiększyć poparcie dla długotrwałej wojny i nasilenia mobilizacji” – ocenia ISW. (https://tinyurl.com/mr7nysjs)

Rosyjski dyktator mówił m.in., że wojska sowieckie pokonały Niemcy, które dokonywały ludobójstwa Leningradu i przeprowadzał analogie z „walką z neonazistami” w ukraińskim Donbasie.

Według analityków Putin dąży najprawdopodobniej do ukształtowania nowych przekazów informacyjnych, by odbudować poparcie dla rosyjskiej inwazji, a także by odzyskać kontrolę nad przestrzenią informacyjną.

Jednocześnie eksperci oceniają, że takie przemówienie świadczy o tym, iż Putin „jest w dalszym ciągu niepewny swoich możliwości kształtowania przestrzeni informacyjnej”. „Putin przytoczył standardową retorykę Kremla, ponieważ dobrze rezonuje ona z kręgami ultranacjonalistycznymi i prowojennymi, część których nasila krytykę tego, jak prowadzi on wojnę” – pisze ISW.

Rosja nasila narrację, porównującą wojnę z Ukrainą do II wojny światowej

W podobnym duchu jak Putin, zauważają eksperci, wypowiadał się w środę minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, jednak jego tezy było mocniej postawione, co może świadczyć o tym, że Kreml chce przekierować krytykę na innych przedstawicieli władz i chronić przed nią Putina.

Jak pisze think tank, Ławrow oskarżał Ukrainę i Zachód o „ludobójstwo” narodu rosyjskiego i budowanie zachodniej koalicji, dążącej do „ostatecznego rozwiązania kwestii rosyjskiej”, porównując te działania do niemieckiego ludobójstwa Żydów w czasie II wojny światowej.

„Celem tego skandalicznego i absurdalnego porównania jest najprawdopodobniej wzmocnienie retoryki Putina i innych rosyjskich działań, mających na celu przekonanie Rosjan, że Ukraina i jej sojusznicy na Zachodzie stanowią realne i bezpośrednie zagrożenie dla terytorium Rosji i jej mieszkańców” – ocenia ISW. Ma to służyć zwiększeniu poparcia dla wojny i gotowości do wyrzeczeń w związku z niesprowokowaną rosyjską agresją i dążeniem do zdobyczy terytorialnych.

„Porównanie Zachodu do nazistowskich Niemiec, a poparcia dla Ukrainy z próbą eksterminacji Rosjan są niedorzeczne i niemal na pewno kierowane do wewnętrznych odbiorców w Rosji. Ukraina nigdy nie groziła inwazją ani zajęciem terytorium poza swoimi uznanymi międzynarodowo granicami z 1991 roku. Ani NATO jako sojusz, ani żaden kraj członkowski nie groziły nigdy atakiem na Rosję, nie mówiąc już o chęci zniszczenia Rosjan jako narodu” - zaznacza ISW.

Zarówno Putin, jak i Ławrow negują ukraińską suwerenność i odrzucają bezpośrednie negocjacje. Putin mówił o ukraińskim terytorium jako „historycznych terenach Rosji”. Ławrow z kolei wskazywał, że nie może być rozmów z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, lecz powinny się one toczyć z Zachodem, który „kontroluje Ukrainę”.

Prigożyn prowadzi walkę o wpływy w Rosji

ISW odnotowuje kolejną krytyczną wypowiedź Jewgienija Prigożyna, szefa najemniczej Grupy Wagnera, który w opinii ekspertów prowadzi walkę o wpływy w Rosji, próbując przekonywać opinię publiczną i część elit, że jest w stanie prowadzić wojnę skuteczniej niż resort obrony.

Tym razem Prigożyn skrytykował nie tylko ministerstwo obrony, ale także bezpośrednio administrację Putina, insynuując, że część jej pracowników to zdrajcy, którzy chcą, by Rosja przegrała wojnę. Mówił m.in. - jak pisze ISW - że „część kremlowskich urzędników sprzeciwia się zablokowaniu w Rosji platformy YouTube, bo to zaszkodziłoby ich wysiłkom na rzecz wznowienia relacji z USA po tym, jak Rosja przegra wojnę”. Wytykał im również, że ci „zdrajcy” mieszkają na Zachodzie i jeżdżą tam na wakacje, a także „wspierają Zachód wszelkimi możliwymi sposobami”. (PAP)

mj/

Zobacz także

  • Zniszczenia po ataku na Ukrainę. Fot. PAP/Alena Solomonova
    Zniszczenia po ataku na Ukrainę. Fot. PAP/Alena Solomonova

    ISW: Rosja nie zaakceptuje żadnego rozwiązania, które nie zagwarantuje jej kontroli nad Ukrainą

  • Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    ISW: dywersja na kolei w Polsce wpisuje się w kampanię Rosji mającą zdestabilizować Europę

  • Władimir Putin, Dmitrij Miedwiedwiew. Fot. PAP/EPA/DMITRY ASTAKHOV / SPUTNIK
    Władimir Putin, Dmitrij Miedwiedwiew. Fot. PAP/EPA/DMITRY ASTAKHOV / SPUTNIK

    Miedwiediew oskarża Finlandię, tak jak wcześniej Ukrainę, o przygotowania do wojny

  • Władimir Putin Fot. PAP/EPA/VIACHESLAV PROKOFYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
    Władimir Putin Fot. PAP/EPA/VIACHESLAV PROKOFYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

    ISW: Rosja nadal kwestionuje suwerenność Ukrainy

Serwisy ogólnodostępne PAP