Premier: niesiemy pomoc poszkodowanym w wybuchu gazu w Katowicach
Po wybuchu gazu w Katowicach, jestem w kontakcie z wojewodą śląskim, sytuacja została omówiona na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Niesiemy pomoc poszkodowanym - zapewnił w piątek premier Mateusz Morawiecki.
W piątek doszło do wybuchu gazu na probostwie kościoła ewangelicko-augsburskiego w Katowicach-Szopienicach. Z informacji straży pożarnej i pogotowia wynika, że spośród siedmiorga poszkodowanych w wybuchu do szpitala trafiły trzy osoby; dwoje dzieci w wieku 3 i 4 lat przewieziono na badania do szpitala pediatrycznego.
Premier zapewnił, że jest w kontakcie z wojewodą śląskim, a poszkodowanym jest udzielana pomoc.
"W Katowicach doszło do wybuchu gazu. Służby są na miejscu, akcja ratownicza trwa. Jestem w kontakcie z wojewodą śląski, sytuacja została omówiona na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Niesiemy pomoc poszkodowanym" - napisał na Twitterze szef rządu.
Do wypadku odniosła się też szefowa MRiPS Marlena Maląg.
"W związku z wypadkiem w Katowicach, gdzie zawalił się budynek mieszkalny, jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami służb i władz lokalnych, by jak najszybciej udzielić wsparcia poszkodowanym osobom. Pracownicy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej są na miejscu w Katowicach" – napisała minister Maląg.
Na miejscu wybuchu jest ok. 20 zastępów straży pożarnej. W wyniku eksplozji duża część ponad 100-letniego budynku plebanii zawaliła się - postało rozległe gruzowisko. W sąsiednich budynkach, m.in. dwóch pobliskich szkołach, wypadły szyby. W szkołach nie było zajęć, ponieważ trwają ferie. Na czas akcji ratowniczej strażacy i policjanci ewakuowali kilkaset osób z budynków mieszkalnych w promieniu kilkuset metrów. (PAP)
Autorzy: Karol Kostrzewa, Karolina Kropiwiec
kw/