Najpierw wjechali w grupę osób wracających z pogrzebu, potem zaatakowali maczetą
Dwóch mężczyzn w wieku 20 i 22 lat zostało zatrzymanych w związku z piątkowym napadem w Radkowie. Sprawcy mieli najpierw potrącić trzy osoby, a później zaatakować jednego z pokrzywdzonych maczetą. Prokurator skierował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzn.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu w Radkowie na Dolnym Śląsku. Sprawcy wjechali samochodem w grupę trzech osób, gdy wracały one z pogrzebu. „Po potrąceniu zatrzymali się i jednego z pokrzywdzonych uderzali maczetą w okolice głowy i szyi” – przekazała w poniedziałek PAP prok. Joanna Pera-Lechocińska z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku.
Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Przetransportowano tam także dwie pozostałe osoby w stanie niezagrażającym życiu.
Prokurator poinformowała, że sprawcy ataku zostali już zatrzymani. „To młode osoby, w wieku 20 i 22 lat” – podała. Podkreśliła przy tym, że z uwagi na dobro śledztwa nie może na razie mówić o motywach działania mężczyzn.
Prokurator skierował wniosek do sądu o zastosowanie wobec sprawców tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. „W tej chwili trwa posiedzenie w przedmiocie zastosowania tych środków zapobiegawczych” – dodała. (PAP)
autorka: Agata Tomczyńska
mar/
