Ogólnopolska akcja policji. Uważać muszą rowerzyści, użytkownicy hulajnóg oraz kierowcy
Policjanci będą prowadzić w środę ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pod nazwą "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego" - poinformował nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Do końca marca policja w całym kraju będzie prowadzić akcję pod nazwą: "Łapki" na kierownicę. "Chcemy, żeby kierowcy zwrócili uwagę na konsekwencje korzystania z telefonu podczas jazdy" - doda Opas.
Nadkomisarz Robert Opas w rozmowie z PAP przekazał, że policyjne ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pod nazwą "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego" zostaną przeprowadzone na polskich drogach w środę. "Mają one na celu zwiększenie bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, którzy podczas wypadków są szczególnie narażeni na ich tragiczne konsekwencje" - wyjaśnił policjant.
"Najwięcej wypadków i ofiar wśród pieszych powodują kierujący pojazdami, przede wszystkim samochodami osobowymi. Ich główną przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych" - zaznaczył.
Przypomniał, że niechronieni uczestnicy ruchu drogowego to także rowerzyści, kierujący hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego oraz wspomagającymi ruch. "Do większości wypadków, w których zostali poszkodowani przyczyniają się inni użytkownicy dróg" - zauważył.
"Jednak niewłaściwe zachowania niechronionych uczestników ruchu także doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji na drodze. W przypadku pieszych mowa głównie o nieostrożnym wejściu na jezdnię, przechodzeniu przez jezdnię przy czerwonym świetle, wtargnięciu zza pojazdu, rozproszeniu uwagi" - podał.
Podkreślił, że ostrożny pieszy to taki, który podczas przekraczania jezdni, bez względu na posiadane pierwszeństwo. "Pamięta też o obserwacji pojazdów i upewnieniu się, czy kierowca prawidłowo reaguje na jego obecność na drodze" - wskazał.
"Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od nas samych" - zaapelował nadkomisarz.
Drogówka będzie sprawdzać w całym kraju, czy "łapki" są na kierownicy
Z kolei akcja "Łapki" na kierownicę będzie prowadzona od środy, 22 marca do 31 marca. "Celem przedsięwzięcia jest przeciwdziałanie zagrożeniom bezpieczeństwa w ruchu drogowym spowodowanym korzystaniem z telefonu komórkowego przez kierujących pojazdami" - wyjaśnił nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.
"Zaplanowane działania będą uzupełnieniem policyjnej akcji pn. Na drodze – Patrz i słuchaj, prowadzonej przez cały marzec, której ważnym elementem jest zwrócenie uwagi uczestników ruchu drogowego na konsekwencje rozproszenia uwagi podczas korzystania z drogi" - podkreślił policjant.
Nadkomisarz przypomniał, że kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
"W przypadku, gdy złamie ten przepis, grozi mu mandat w wysokości 500 złotych oraz 12 punktów karnych" - zaznaczył.
"Konsekwencje naruszenia przepisu są dotkliwe dla kierujących, ale znacznie gorsze jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza przyczynienie się do wypadku, w którym ktoś ginie albo odnosi obrażenia i to tylko dlatego, że kierowca patrzył w wyświetlacz telefonu" - podał.
Dodał przy tym, że w zeszłym roku policjanci odnotowali na polskich drogach 52307 przypadków korzystania podczas kierowania pojazdem z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
"Podczas akcji 'Łapki' na kierownicę użytkownicy aplikacji Yanosik, której operatorem jest firma Neptis S.A., otrzymają materiały edukacyjne w formie quizu dot. konsekwencji korzystania przez kierujących podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Akcja będzie też wspierana przez firmę Screen Network S.A. emisją spotu, na ekranach LED rozlokowanych w całym kraju" - dodał nadkomisarz.(PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
kw/