O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Minister Czarnek: we wniosku o wotum nieufności nie ma żadnego argumentu, tylko same kłamstwa

We wniosku o wotum nieufności nie ma żadnego argumentu, tylko same kłamstwa, przeinaczenia i błędy - mówił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Wnioskiem o wotum wobec niego posłowie zajmą się w czwartek wieczorem.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Fot. PAP/	Wojtek Jargiło
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Fot. PAP/ Wojtek Jargiło

 

Sejm rozpatrzy w czwartek późnym wieczorem poselski wniosek opozycji o wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka złożony na początku lutego br. Jest on pokłosiem publikacji TVN24.pl, wg. której pieniądze z konkursu MEiN miały trafiać do organizacji zbliżonych do PiS.

W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie Czarnek zapewnił, że weźmie udział w debacie, choć nie brał udział w komisji opiniującej wniosek, bo jest tam wysoki poziom agresji i nienawiści.

Więcej

Przemysław Czarnek, Fot. PAP/Leszek Szymański
Przemysław Czarnek, Fot. PAP/Leszek Szymański

Minister Czarnek: wniosek o wotum to okazja, by pokazać ogrom wykonanych prac

Minister nazwał wniosek "skandalem". "Tam nie ma żadnego argumentu, tam są same kłamstwa, przeinaczenia i to jeszcze błędy. Ja nie wiem, kto to pisał. Wstyd. Mam nadzieję, że tych 120 posłów, którzy się pod tymi podpisali, to przynajmniej tego nie czytali, bo przecież tam są błędy" - mówił Czarnek i dodał, że wiceminister Tomasz Rzymkowski naliczył na siedmiu stronach wniosku 38 błędów.

Dopytywany, czy nie ma sobie nic do zarzucenia, szef MEiN odparł: "Mam dużo sobie do zarzucenia, bo można było zrobić jeszcze więcej, natomiast ogromnie wiele zostało zrobione".

Posłowie opozycji - KO, Lewicy, PSL i Polski 2050 - złożyli wniosek o wyrażenie przez Sejm wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki na początku lutego. Wniosek jest pokłosiem publikacji tvn24.pl, opisującej, że pieniądze z konkursu MEiN trafiały do organizacji zbliżonych do PiS. Jak wskazał portal, wielomilionowe dotacje przeznaczane były na zakup nowych siedzib, jednocześnie wiele organizacji zajmujących się edukacją oraz placówek dydaktycznych nie otrzymało z budżetu resortu ani złotówki.

W reakcji Czarnek mówił w Sejmie m.in. o festiwalu nienawiści, chamstwa i hejtu przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które wykonują znakomitą pracę edukacyjną. Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział na początku lutego, że nie ma żadnych wątpliwości, iż wniosek o wotum nieufności wobec szefa MEiN będzie nieskuteczny i - że nie boi się o kwestię większości. Stwierdził też, że w sprawie konkursu MEiN Czarnek przestawił w Sejmie wyjaśnienia, które "tę sprawę zamykają".(PAP)

Autor: Grzegorz Bruszewski
gn/

Zobacz także

  • Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Przemysław Czarnek. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Czarnek krytycznie o Nowackiej. Chodzi o świadectwa

  • Przemysław Czarnek, fot. PAP/Albert Zawada
    Przemysław Czarnek, fot. PAP/Albert Zawada

    Czarnek: mam zaszczyt być na liście kandydatów na szefa kancelarii Karola Nawrockiego

  • Uczniowie i nauczyciele w szkole Fot. PAP/Lech Muszyński
    Uczniowie i nauczyciele w szkole Fot. PAP/Lech Muszyński

    Godziny czarnkowe w szkołach będą zlikwidowane. Dlaczego?

  • Karol Nawrocki. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Karol Nawrocki. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Ujawniono oświadczenie Nawrockiego, w którym zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż.

Serwisy ogólnodostępne PAP