Co spadło w lesie pod Bydgoszczą? Szef rządu przekazuje najnowsze informacje

2023-05-02 16:08 aktualizacja: 2023-05-03, 09:07
Miejsce odnalezienia niezidentyfikowanego obiektu wojskowego Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Miejsce odnalezienia niezidentyfikowanego obiektu wojskowego Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Zleciłem odpowiednie działania służbom; czekamy na ostateczne wyniki badań, które łączą wydarzenia z grudnia ub. roku  z ostatnimi znaleziskami - mówił we wtorek w Wilnie premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając na pytanie o znalezione pod Bydgoszczą szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego.

Premier Morawiecki we wtorek na konferencji prasowej w Wilnie został zapytany o niezidentyfikowany obiekt wojskowy, który został odnaleziony w okolicach Bydgoszczy oraz o hipotezę, według której mogła to być rosyjska rakieta.

"Zleciłem odpowiednie działania służbom, prokuraturze poprzez odpowiednich ministrów i czekamy na ostateczne wyniki badań, które łączą te wydarzenia, tak jak wspomniał pan gen. Piotrowski podczas swojego oświadczenia, wydarzenia z grudnia, z tymi ostatnimi - nazwijmy to ogólnie - znaleziskami" - powiedział premier. "Kiedy te wyniki badań będą potwierdzone, przekażemy je opinii publicznej" - zapewnił.

W czwartek MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Podkreślono, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że jest to postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego, które znaleziono w lesie k. Bydgoszczy.

W piątek dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski poinformował, że "trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami". Jak wskazał, chodzi o ustalenie, w jaki sposób sprzęt mógł się tam znaleźć i jakie jest jego pochodzenie. Generał Piotrowski nawiązał też do wydarzeń z połowy grudnia ub.r., gdy Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę, wskazał też na próby działań psychologicznych podejmowane przez Rosję. "Powstały pewne hipotezy, mamy pewne wątki, które można byłoby powiązać ze zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą” – powiedział w oświadczeniu dla mediów.

Premier Mateusz Morawiecki również w piątek poinformował, że polecił ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszakowi osobisty nadzór nad przebiegiem dochodzenia, przebiegiem wszystkich prac, które wiążą się z ostatecznym wyjaśnieniem ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą. (PAP)

autorzy: Marcin Chomiuk, Rafał Białkowski

mar/