O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Niemcy powinni zbadać powiązania swoich polityków z Rosją". Niemieckie media apelują o to, podają przykład Polski i podają nazwiska

Warszawa chce sprawdzić powiązania polityków z Rosją. W Niemczech pod tym względem także jest wiele do zrobienia, wystarczy podać takie nazwiska jak Schroeder, Steinmeier czy Schwesig – komentuje dniemiecki dziennik „Welt”, podkreślając, że „żaden kraj nie był zawsze tak krytyczny wobec Rosji i nie ostrzegał przez lata tak stanowczo swoich europejskich partnerów przed agresywną polityką zagraniczną Moskwy, jak Polska”.

Kreml. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Kreml. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

W Polsce powołano właśnie komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów wśród polityków w latach 2007-2022 – zauważa „Welt” i podkreśla, że do tej pory „w niemieckim Bundestagu nie powołano komisji śledczej do zbadania nieudanej polityki rosyjskiej ostatnich lat”, mimo że „Niemcy boleśnie uświadamiają sobie, że są odpowiedzialni za prawdopodobnie najgorszą politykę energetyczną na świecie” i brak polityki bezpieczeństwa.

„Niektórzy obserwatorzy uważają nawet, że Niemcy umożliwiły Rosji wojnę wyniszczającą Ukrainę. Szczególnie złe referencje wystawiono Angeli Merkel, ostatnio przez amerykański +Wall Street Journal” – dodaje „Welt”. „W Niemczech była kanclerz niedawno otrzymała order z rąk prezydenta federalnego Franka-Waltera Steinmeiera – w czasie, gdy jej dziedzictwo jest kwestionowane, przynajmniej na arenie międzynarodowej. Jak na ironię, od tego samego Steinmeiera, który jest uważany za architekta upadłych porozumień mińskich, i którego zdjęcia z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem niepokoiły społeczeństwo Europy Środkowo-Wschodniej” – podkreśla „Welt”.

Więcej

Prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia dot. państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich Fot. PAP/Albert Zawada
Prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia dot. państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich Fot. PAP/Albert Zawada

Nowelizacja ustawy o komisji ds. rosyjskich wpływów. Prezydencki projekt już w Sejmie

„Niemcy muszą pilnie naświetlić rosyjskie uwikłania swoich najważniejszych polityków, za czym powinny pójść takie działania jak zakaz sprawowania urzędów państwowych” – zauważa „Welt”. Mimo że sprawy takie zostały opisane przez dwóch dziennikarzy „FAZ” w książce „Die Moskau-Connection”, to „Manuela Schwesig rządzi w Meklemburgii-Pomorzu Przednim jak gdyby nigdy nic”, a „rosyjski lobbysta i były kanclerz Gerhard Schroeder, nazwany przez polskiego premiera +symbolem wstydu+, świętował w maju w ambasadzie rosyjskiej wraz z bonzami z SED (komunistyczna partia NRD - PAP) i AfD zwycięstwo Związku Radzieckiego nad III Rzeszą 78 lat temu”.„Wyglądało to jak taniec na grobach ukraińskich kobiet i dzieci. Oburzenie powinno być znacznie większe. Niemcy zrobiliby dobrze, gdyby w tym momencie poszli w ślady Polaków” – stwierdził „Welt”. „Polska droga może służyć Niemcom jako zachęta do ostatecznego rozliczenia się z rosyjską przeszłością i poważnego potraktowania ewentualnych zagrożeń stwarzanych przez Rosję (…) Ustanowienie komisji śledczej jest jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu” – dodaje „Welt”.

„Szerzenie rosyjskiej propagandy, blokowanie infrastruktury, (…) i wynikający z tego narastający podział społeczeństwa to nie są błahe rzeczy. W Polsce ludzie dziwią się, że w Niemczech instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo i opinia publiczna nie od razu domyślają się obcych wpływów w tym kontekście, nawet jeśli niektórzy z tych propagatorów uchodzą za +pożytecznych idiotów+” – stwierdza „Welt”, odnosząc się m.in. do akcji grupy aktywistów Ostatnie Pokolenie, a także „prorosyjskiej AfD i innych środowisk prawicowych, zbłąkanych lewicowców, radykalnych działaczy na rzecz pokoju i wielu sympatyków Putina”.

Komisja śledcza, która się tym wszystkim zajmie, „musi pojawić się teraz”. Ponadto Niemcy powinni również podnieść swoja świadomość odnośnie niebezpieczeństw. „To, czy Ukraina będzie nadal otrzymywać pomoc od reszty Europy, zależy również od odporności niemieckiej demokracji. Jest to wiadome w Rosji, na Ukrainie i w Polsce. Okaże się też, czy dowiedzą się o tym również Niemcy” – napisał „Welt”.

Opisując polską komisję gazeta powiela dominującą w Niemczech narrację, że ma ona też na celu "dyskredytowanie członków opozycji". (PAP)

Tematy

Zobacz także

  • Siedziba Trybunału Konstytucyjnego. Fot. PAP/Rafał Guz
    Siedziba Trybunału Konstytucyjnego. Fot. PAP/Rafał Guz

    Niemieckie media o wyroku TSUE ws. TK: kto nie chce pozostać w UE, może z niej odejść

  •  Białoruski działacz społeczny, polityk, obrońca praw człowieka i więzień polityczny Aleś Bialacki. Fot. PAP/	Valdemar Doveiko
    Białoruski działacz społeczny, polityk, obrońca praw człowieka i więzień polityczny Aleś Bialacki. Fot. PAP/ Valdemar Doveiko

    Białoruskie media. Deportowani na Ukrainę więźniowie polityczni są w drodze do Polski

  • Flagi Unii Europejskiej. Fot. EPA/OLIVIER HOSLET
    Flagi Unii Europejskiej. Fot. EPA/OLIVIER HOSLET

    Zagraniczne media krytycznie o UE ws. relacji z Trumpem. „Ile jeszcze potrzeba pobudek”

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/Graeme Sloan
    Donald Trump Fot. PAP/EPA/Graeme Sloan

    Niepokojące doniesienia na temat planu USA. „Gospodarcza wersja Jałty”

Serwisy ogólnodostępne PAP