O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szefowa MSZ Niemiec: nie słuchaliśmy ostrzeżeń wschodnich sąsiadów przed Rosją

Zbyt długo nie słuchaliśmy naszych sąsiadów ze wschodu, którzy ostrzegali, by traktować zagrożenie ze strony Rosji poważnie - przyznała minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock w tekście opublikowanym w brytyjskim dzienniku "The Guardian".

Annalena Baerbock. Fot. PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE
Annalena Baerbock. Fot. PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

Baerbock wskazała, że rosyjska agresja na Ukrainę zmieniła kierunek niemieckiej polityki tak bardzo, że zaskakuje to nawet samych Niemców. Jako przykład wymieniła rezygnację z rosyjskich paliw kopalnych czy odejście od zasady niedostarczania broni do stref konfliktów. Wyjaśniła, że napaść na Ukrainę fundamentalnie zmieniła sposób, w jaki Niemcy postrzegają zagrożenia w Europie.

"Nasze bezpieczeństwo nie jest dane na zawsze. Zbyt długo nie słuchaliśmy ostrzeżeń naszych wschodnich sąsiadów, którzy wzywali nas do poważnego traktowania zagrożeń płynących z Rosji. Nauczyliśmy się, że 'liczenie na najlepsze' nie wystarczy, gdy mamy do czynienia z coraz bardziej autokratycznym przywódcą. Oprócz wszystkich naszych wysiłków na rzecz zbudowania europejskiej architektury bezpieczeństwa z Rosją, nasze interakcje gospodarcze i polityczne również nie skłoniły rosyjskiego reżimu do demokracji" - napisała szefowa niemieckiej dyplomacji.

Zawiedź pierwszej w historii niemieckiej strategii bezpieczeństwa

"Wiemy, że w dającej się przewidzieć przyszłości Rosja prezydenta Putina pozostanie zagrożeniem dla pokoju i bezpieczeństwa na naszym kontynencie, i że musimy zorganizować nasze bezpieczeństwo przeciwko Rosji Putina, a nie z nią" - podkreśliła Baerbock, zapowiadając pierwszą w historii niemiecką strategię bezpieczeństwa.

Wyjaśniła, że oznacza to zwiększenie niemieckiego zaangażowania we wspólnotę euroatlantycką, zwiększenie potencjału wojskowego i zobowiązanie do osiągnięcia NATO-wskiego celu w zakresie wydatków na obronność. Zapewniła o poparciu dla rozszerzenia Unii Europejskiej o Ukrainę, Mołdawię, kraje Bałkanów Zachodnich, a w dalszej perspektywie Gruzję.

"Boleśnie przekonaliśmy się, że bezpieczeństwo oznacza nie tylko ochronę przed wojną i kryzysami, ale także przed słabościami ekonomicznymi. Decyzje o tym, gdzie kupujemy gaz, ropę naftową lub technologię, mają wpływ na bezpieczeństwo. Dlatego przygotowujemy się, by nie powtórzyć błędów z przeszłości. (...) Choć wierzymy, że uniezależnienie się od Chin nie jest opcją w zglobalizowanym świecie, staramy się zmniejszać ryzyko i ograniczać naszą podatność na zagrożenia. Dywersyfikacja to inwestycja w bezpieczeństwo" - przyznała Baerbock.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

jc/

Zobacz także

  • Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Minister Sikorski: zagrożenie dla Europy to putinowska Rosja [WIDEO]

  • Jean Noel Barrot i Annalena Baerbock podczas wizyty w Syrii. Fot. EPA/MOHAMMED AL RIFAI
    Jean Noel Barrot i Annalena Baerbock podczas wizyty w Syrii. Fot. EPA/MOHAMMED AL RIFAI

    Szefowie francuskiej i niemieckiej dyplomacji z wizytą w Damaszku

  • Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. Fot. PAP/Marcin Obara
    Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. Fot. PAP/Marcin Obara

    Polska sfrustrowana postawą Niemiec

  • Ministra spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. Fot. EPA/CLEMENS BILAN
    Ministra spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. Fot. EPA/CLEMENS BILAN

    Szefowa niemieckiego MSZ: trzeba szybko wdrożyć przepisy zaostrzające europejski system azylowy

Serwisy ogólnodostępne PAP