Djokovic o krok od ósmego tytułu w Londynie, ale nie powinien lekceważyć młodego rywala
W niedzielę 36-letni Novak Djokovic stanie przed szansą wygrania Wimbledonu po raz ósmy w karierze i piąty z rzędu. Jeśli serbski tenisista pokona Carlosa Alcaraza, to wywalczy 24. tytuł wielkoszlemowy. 16 lat młodszy Hiszpan w finale w Londynie jest po raz pierwszy.
Djokovic Wimbledon wygrał w 2011, 2014, 2015, 2018, 2019, 2021 i 2022 roku. W 2020 roku prestiżowa impreza nie odbyła się z powodu pandemii. Utytułowany Serb może więc pochwalić się obecnie 34 zwycięstwami z rzędu w pojedynkach na kortach All England Lawn Tennis and Croquet Clubu.
Finał na londyńskiej trawie przegrał tylko raz - w 2013 roku z Brytyjczykiem Andym Murrayem. Ósmy triumf w Wimbledonie będzie oznaczał wyrównanie rekordu Szwajcara Rogera Federera.
Alcaraz ma na koncie jeden wielkoszlemowy tytuł. Najlepszy był w ubiegłorocznym US Open, ale w Nowym Jorku nie było Djokovica. W Wimbledonie do tej pory jego najlepszym wynikiem była ubiegłoroczna 1/8 finału.
Djokovic z Alcarazem zmierzył się wcześniej dwukrotnie. W ubiegłym roku w Madrycie górą był Hiszpan, a Serb zrewanżował się w czerwcu w półfinale French Open.
Stawką finału jest też prowadzenie w światowym rankingu. Obecnie liderem jest Alcaraz, a Djokovic zajmuje drugie miejsce.
Po zakończeniu ich niedzielnego spotkania, które rozpocznie się o godz. 15 czasu polskiego, na korcie centralnym w Londynie odbędzie się finał debla kobiet. Rozstawione z numerem trzecim Australijka Storm Hunter i Belgijka Elise Mertens zagrają z Tajwanką Su-Wei Hsieh i Czeszką Barborą Strycovą.(PAP)
kgr/
