Służby zlikwidowały nielegalną fabrykę papierosów na Mazowszu. Zatrzymano 11 członków gangu
Policjanci CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami KAS zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów w powiecie otwockim na Mazowszu. Służby do sprawy zatrzymały 11 osób oraz zabezpieczyły m.in. 1,3 miliona sztuk papierosów oraz ponad 12 ton krajanki tytoniowej.
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz przekazała PAP, że nad sprawą pracowali policjanci z warszawskiego CBŚP wspólnie z Mazowieckim i Podlaskim Urzędem Celno-Skarbowym.
"Funkcjonariusze ustalili, że na jednej z posesji znajdującej się na terenie powiatu otwockiego funkcjonuje nielegalna fabryka papierosów" - wyjaśniła policjantka.
Rzeczniczka szefa Krajowej Administracji Skarbowej st. rachm. Justyna Pasieczyńska wskazała, że w hali magazynowej znajdowała się linia produkcyjna.
"W hali zabezpieczono prawie 11,5 ton tytoniu i blisko 1,3 miliona sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. W samochodzie dostawczym na terenie posesji, funkcjonariusze znaleźli 821 kilogramów tytoniu do palenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli odpady papierosowe, pył tytoniowy oraz komponenty do produkcji papierosów (filtry, owijki, kleje)" - wyliczyła Pasieczyńska.
Według ustaleń śledczych wartość rynkowa zabezpieczonego nielegalnego towaru wynosi ponad 10 mln zł, natomiast gdyby nielegalny towar trafił na rynek, straty Skarbu Państwa mogłyby wynieść blisko 15,5 miliona złotych.
Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 11 osób - czterech obywateli Polski oraz siedmiu obywateli Ukrainy, którzy zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
"Zatrzymanym prokurator przedstawił m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnianie przestępstw związanych z nielegalną produkcją wyrobów tytoniowych, znacznej wartości, wytwarzania wyrobów tytoniowych oraz pomocy innej nieustalonej osobie w popełnieniu czynu zabronionego" - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
W stosunku do 9 podejrzanych zastosowano tymczasowe aresztowanie - podkreśliła prokurator. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
jc/
